Jacek Malczewski, instruktor Zespołu Pieśni i Tańca „Głuchowiacy” nie kryje zadowolenia z przyznanego dofinansowania z marszałkowskiego budżetu obywatelskiego.

– Nie będę też ukrywał, ze po cichu liczyliśmy, że uda nam się pozyskać te pieniądze – przyznaje Jacek Malczewski.

„Głuchowiacy” na projekt otrzymają 38 tys. złotych. Pierwsze działania w tej sprawie zostaną podjęte w przyszłym roku. I w tej materii organizatorzy także nie ukrywają zadowolenia ze względu na pandemię koronawirusa.

Do realizacji zadania jeszcze daleka droga, dlatego na razie nie chcemy zdradzać szczegółów i naszych pomysłów. Na pewno oprócz dzieci skorzystają też mieszkańcy gminy, którzy wcześniej nie byli zainteresowani tańcem.

Jacek Malczewski, instruktor Zespołu Pieśni i Tańca „Głuchowiacy”

Jacek Malczewski przyznaje, że przyglądał się także tegorocznym projektom, które otrzymały dofinansowania z marszałkowskiego budżetu obywatelskiego. Duża część miała trudności z przeprowadzeniem, głównie ze względu na pandemię. Lwia część rozpoczęła się w zasadzie w drugiej połowie roku. I właśnie późnego startu projektu chcieliby uniknąć „Głuchowiacy”.

– Jeśli pozwolą na to warunki to chcielibyśmy wystartować już wiosną, żeby nie kumulować wszystkich zajęć w zasadzie w jednym czasie. W tych projektach największy problem stanowi rozliczenie. I jest ono głównie uzależnione od frekwencji. Dlatego chcemy przeprowadzić to rozważnie, aby każdy z chętnych mieszkańców znalazł coś dla siebie – wyjaśnia Jacek Malczewski.

A oddane głosy na projekt (620 głosów) mogą świadczyć, że zainteresowanie wśród mieszkańców może być spore. Oczywiście to pierwszy wynik w powiecie, ale także nie jest on zły na tle województwa łódzkiego, gdzie zajął 19. lokatę.

Na dofinansowaniu na pewno zyska też sam zespół. Za część kwoty zostanie zakupiony niezbędny sprzęt taneczny, a także nagłośnienie.

– Mamy też głęboką nadzieje, że dzięki temu projektowi więcej mieszkańców zainteresuje się tańcem i wstąpi w szeregi zespołu - kończy Jacek Malczewski.