(fot. Beata Pierzchała)
Wiosną tego roku, kiedy po raz pierwszy dzieci przeszły na naukę zdalną, okazało się, że mimo pomocy państwa, w wielu domach brakuje sprzętu komputerowego. Wówczas bolimowskie Stowarzyszenie „Zróbmy To” ruszyło z pomocą dla najmłodszych mieszkańców gminy i wyszło z apelem o przekazywanie używanego sprzętu.
Dzieci wróciły do zdalnej nauki, wrócił też problem ze sprzętem komputerowym. Bo jeśli w domu jest jedno dziecko, to żaden problem, ale gdy jest ich dwójka, czy trójka to już robi się nerwowo. Wiosną bolimowskie Stowarzyszenie „Zróbmy To” ruszyło z pomocą dla najmłodszych mieszkańców gminy i wyszło z apelem o przekazywanie używanego sprzętu. Wówczas udało się pozyskać kilkanaście sztuk sprzętu różnego rodzaju. Teraz też jest taka potrzeba.
– Potrzebujemy dla kilku rodzin sprzętu do zdalnej nauki, sprzęt taki jak tablety lub laptopy dla dzieci przeważnie w wieku 7 do 12 lat. Używany lub nowy, ważne by był sprawny – zwraca się z prośbą Zbigniew Skroński, prezes stowarzyszenia. – Wiem, że wszystkim nam jest dzisiaj ciężko, że pandemia, że strach, ale jak ktoś może to proszę o pomoc. Naprawdę są dzieci, które nie mają jak się uczyć, kiedyś one komuś pomogą, ja w to wierzę.
Żeby przekazać sprzęt należy skontaktować się ze Stowarzyszeniem „Zróbmy To” za pomocą FB lub bezpośrednio ze Zbigniewem Skrońskim.
Ten temat w szczegółach poruszamy w papierowym wydaniu "Głosu", który do kupienia także TUTAJ
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 6
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Moje dzieci mają zdalne lekcje na starych telefonach. Bywa.
I znowu: dacie, kupcie, zróbcie! A rząd po cichu robi sobie podwyżki i limuzyny kupuje. Kiedy to się wreszcie skończy?