W 2020 roku odbyły się dwa z czterech zaplanowanych przez skierniewicki OSiR. W sierpniu biegacze spotkali się przy okazji Dziesiątki im. Edmunda Jaworskiego, we wrześniu odbył się przełożony z maja Bieg Zielonego Jabłuszka. Z powodu pandemii odwołano czerwcowy Nocny Półmaraton oraz listopadowy Bieg Niepodległości. O ile nie ma szans na to, by wiosną zorganizować zaległy półmaraton, o tyle pojawiło się światełko w tunelu dla wszystkich, którzy chcieliby, co prawda z opóźnieniem, ale zakończyć triadę 2020.

− Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom planujemy zakończyć triadę 2020 w marcu. Mamy nadzieję, że uda nam się zorganizować zaległy Bieg Niepodległości w pierwszy dzień wiosny, kiedy z reguły odbywa się Bieg Wagarowicza − mówi Marek Kujawski, prezes OSiR.

Po biegu organizatorzy podsumują minioną triadę, a kolejna rozpocznie się w maju, tradycyjnie Biegiem Zielonego Jabłuszka.

− Do klasyfikacji końcowej triady liczą się trzy biegi. Jeśli uda się zorganizować zaległy Bieg Niepodległości zakończyły cykl biegów 2020 i będziemy mogli przystąpić do kolejnej edycji.

Biegowa triada zaplanowana na 2021 rok to cztery biegi: Bieg Zielonego Jabłuszka (maj), Nocny Półmaraton (czerwiec), IV Skierniewicka Dziesiątka Jaworskiego (sierpień) i Bieg Niepodległości (listopad).