Agata Stańczyk, właścicielka salonu fryzjerskiego „Lejdis” w Głuchowie już tradycyjnie zagra dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Cały dochód przeznaczy na akcję charytatywną.
Choć pandemia koronawirusa nie ułatwia w organizacji jakichkolwiek przedsięwzięć to Agata Stańczyk nie zamierza poprzestawać i postanowiła w tym roku również dołożyć swoją cegiełkę do finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Zachowamy wszystkie reżimy sanitarne i wierzę, że w tym roku również akcja okaże się owocna.
Agata Stańczyk, właścicielka salonu fryzjerskiego "Lejdis"
Podobnie jak w poprzednim roku fryzjerka wraz ze swoimi pracowniczkami będą przez całą niedzielę (31.1) świadczyć usługi fryzjerskie dla mieszkańców Głuchowa. Zgłaszać mogą się panie, panowie oraz dzieci. Cały dochód zostanie przeznaczony na cele charytatywne.
– W tym roku mam także praktykantkę, więc prac do rąk będzie więcej, co mam nadzieje, że przełoży się na zebranie większej sumy – dodaje Agata Stańczyk.
Wiele miejscowości ze względu na pandemię rezygnuje z przeprowadzenia zbiórek na rzecz finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tak postanowiła między innymi gmina Lipce Reymontowskie, gdzie co roku odbywały się liczne licytacje.
Tegoroczny finał ze względów pandemii został przesunięty z 10 stycznia na ostatnią niedzielę miesiąca.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 8
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Skąd gazeta, redaktor Nowakowski czerpał informacje do artykułu? Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie.