Sport

Pozostałe

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ16 kwietnia 2021 | 21:10 komentarzy 1
Ewa Milczarek od 25 lat organizuje w Skierniewicach cykl zawodów dla dzieci.

Ewa Milczarek od 25 lat organizuje w Skierniewicach cykl zawodów dla dzieci. (fot. Adam Michalski)

– Jest zapowiedź otwarcia sportu na świeżym powietrzu, nie czekamy, chcemy ruszyć z wiosenną częścią cyklu Czwartki lekkoatletyczne – mówi organizator zawodów Ewa Milczarek. Pierwszy start zaplanowano na 7 maja.

Cykl Czwartki lekkoatletyczne przeznaczony jest dla dzieci z klas IV-VI szkół podstawowych. Zmagania toczą się w konkurencjach biegowych (60, 300, 600 i 1000 metrów) oraz technicznych (skok w dal i rzut piłeczką palantową).

W ramach 25. jubileuszowej edycji organizatorom udało się zrealizować plan przygotowany na jesień. Wiosną problemem jest fakt, że dzieci uczą się w domach, nie chodzą do szkół.

Już została uruchomiona procedura informowania szkół i nauczycieli wychowania fizycznego o starcie wiosennej odsłony.

– Dyrekcje szkół otrzymają pisma z informacją o zawodach. Liczymy na zaangażowanie nauczycieli wychowania fizycznego. Nie wiem, czy do maja dzieci wrócą do szkół, nawet jeśli tak się nie stanie zawody ruszą. Kto zechce może przyjść i wystartować – twierdzi Ewa Milczarek, organizator jubileuszowej 25. edycji miejskich Czwartków.

Z reguły wiosenne starty rozpoczynały się w kwietniu, tym razem będzie inaczej.

– W związku z obostrzeniami czas nam się skrócił, mamy go niewiele, zwłaszcza, że finał krajowy zaplanowano na weekend 18-19 czerwca. Poza tym pogoda nie rozpieszcza, także myślę, że start w maju to optymalne rozwiązanie – twierdzi Ewa Milczarek.

W związku z pędzącym czasem zawody, które tradycyjnie odbywają się w piątki, wiosną 2021 odbywały się będą także w majowe środy.

Pierwszy start organizatorzy planują na piątek 7 maja. Kolejne odbędą się w środę (12.05), w piątek (14.05), środę (19.05) i piątek (21.05).

– Myślę, że dzieci podołają wyzwaniu, zwłaszcza, że są głodne ruchu i rywalizacji na świeżym powietrzu – mówi organizator cyklu. – Zewsząd otrzymujemy informacje, że czas najwyższy aktywizować dzieci ruchowo. Trudno przewidzieć jaka będzie frekwencja, zobaczymy – zaznacza.

W rządowym rozporządzeniu pojawił się zapis o limicie 25. uczestników rywalizacji na świeżym powietrzu.

– Dla nas to nie problem, zawody mogą wydłużyć się w czasie, ale mamy na stadionie trzy lokalizacje, bieżnię, skocznie i rzutnię. Wszystko da się zorganizować – zauważa Ewa Milczarek.

Jak oceniasz ten artykuł?

Głosów: 1

  • 0
    BARDZO PRZYDATNY
    BARDZO PRZYDATNY
  • 0
    ZASKAKUJĄCY
    ZASKAKUJĄCY
  • 0
    PRZYDATNY
    PRZYDATNY
  • 0
    OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    NIEPRZYDATNY
    NIEPRZYDATNY
  • 0
    WKURZAJĄCY
    WKURZAJĄCY
  • 1
    BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

0Komentarze

dodaj komentarze

Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

Treść niezgodna z regulaminem została usunięta. System wykrył link w treści i komentarz zostanie dodany po weryfikacji.
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
  • Gość
    ~Tfu 0 ponad rok temuocena: 100% 

    Wstydzę się za tą panią.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
tel. 603 755 223 lub napisz kontakt@glossk.pl

KUP eGŁOS

Sport

Medale UKS Nawa podczas zawodów...

Bieg Niepodległości zamknął triadę 2024

Cenne wygrane Olimpii, Macovii i Sierakowianki

Cenne punkty młodzieży Unii w ligach...

Skier-Vis nie dał rady UKS Ozorków

Żeńskie zespoły MKS Ósemka grają w trzech...

GKS Katowice wyeliminowany! Zespół Kamila Sochy w...

Czwórka i Dziewiątka w finale wojewódzkim w...

Już jutro mecz Unia Skierniewice – GKS Katowice