Unia przegrała z Legią II Warszawa 2:3, teraz pora na starcie z liderem w Grodzisku Mazowieckim.

Unia przegrała z Legią II Warszawa 2:3, teraz pora na starcie z liderem w Grodzisku Mazowieckim. (fot. Adam Michalski)

Skierniewicki trzecioligowiec przegrał w sobotę (17.04) z rezerwami Legii Warszawa 2:3. Unia za początku drugiej połowy wyrównała i miała okazję objąć prowadzenie. Paweł Czarnecki nie wykorzystał rzutu karnego.

W sobotę (17.04), w ramach rozgrywek w I grupie III ligi Unia Skierniewice na stadionie przy ulicy Pomologicznej podejmowała rezerwy warszawskiej Legii. Po kwadransie gry było 1:1. Pierwsi trafili goście, wyrównał Dawid Dzięgielewski. Do przerwy Legia prowadziła 2:1.

Po zmianie stron, pierwsze 15-20 minut gry to całkowita dominacja gospodarzy. Po lewej stronie postrach siał Marcin Pieńkowski, którego efektowne rajdy siały spustoszenie w szeregach gości, a po jednej z takich akcji bramkę zdobył Dawid Dzięgielewski. Unia wyrównała, a po kilku minutach mogła, a nawet powinna być o bramkę lepsza. Przed szansą wyprowadzenia drużyny na prowadzenie 3:2 stanął Paweł Czarnecki. Jego strzał z „11” metrów okazał się nieskuteczny. W końcówce meczu goście zdobyli zwycięską bramkę. Unia zarówno w środę w pucharze jak i w sobotę w lidze grała bardzo dobrze, jednak wyniki spotkań były z goła odmienne.

– Musimy pamiętać, że mecz meczowi nie równy i jestem daleki od porównania obu przeciwników. Mogę powiedzieć, że Legia całkowicie zasłużyła na grę w „8”. Piłkarsko zdecydowanie się broni. Podobnie zresztą jak my. Nie przez przypadek jesteśmy wśród najlepszych i prezentujemy poziom, który pozwala nam rywalizować z każdym w tej grupie jak równy z równym – ocenia Rafał Smalec, trener Unii.

Opiekun skierniewickiego trzecioligowca ocenił sobotni występ swoich podopiecznych.

– Mieliśmy okazje, żeby to spotkanie rozstrzygnąć na swoją korzyść. Zdominowaliśmy początek drugiej połowy. Gdyby padła bramka z rzutu karnego na 3:2 Legia mogłaby się nie podnieść, zwłaszcza, że nadal napieraliśmy i mieliśmy kolejne szanse bramkowe – zauważa.

Już w najbliższy weekend Unia zagra w Grodzisku Mazowieckim, z liderem, Pogonią.

Więcej o występach skierniewickiego trzecioligowca w najnowszym (22.04) wydaniu "Głosu Skierniewic i Okolicy".

Jak oceniasz ten artykuł?

  • 0
    BARDZO PRZYDATNY
    BARDZO PRZYDATNY
  • 0
    ZASKAKUJĄCY
    ZASKAKUJĄCY
  • 0
    PRZYDATNY
    PRZYDATNY
  • 0
    OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    NIEPRZYDATNY
    NIEPRZYDATNY
  • 0
    WKURZAJĄCY
    WKURZAJĄCY
  • 0
    BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

0Komentarze

dodaj komentarze

Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

Treść niezgodna z regulaminem została usunięta. System wykrył link w treści i komentarz zostanie dodany po weryfikacji.
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
    Nie ma jeszcze komentarzy...
tel. 603 755 223 lub napisz kontakt@glossk.pl

KUP eGŁOS

Sport

Medale UKS Nawa podczas zawodów...

Bieg Niepodległości zamknął triadę 2024

Cenne wygrane Olimpii, Macovii i Sierakowianki

Cenne punkty młodzieży Unii w ligach...

Skier-Vis nie dał rady UKS Ozorków

Żeńskie zespoły MKS Ósemka grają w trzech...

GKS Katowice wyeliminowany! Zespół Kamila Sochy w...

Czwórka i Dziewiątka w finale wojewódzkim w...

Już jutro mecz Unia Skierniewice – GKS Katowice