Unia podzieliła się punktami w meczu grupy mistrzowskiej III ligi ze Zniczem Biała Piska. Dla ekipy ze Skierniewic środowe (16.06) spotkanie było ostatnim w sezonie 2020/2021 przed własną publicznością.

Unia podzieliła się punktami w meczu grupy mistrzowskiej III ligi ze Zniczem Biała Piska. Dla ekipy ze Skierniewic środowe (16.06) spotkanie było ostatnim w sezonie 2020/2021 przed własną publicznością. (fot. Adam Michalski)

Środowe (16.06) spotkanie w ramach grupy mistrzowskiej III ligi pomiędzy Unią Skierniewice i Zniczem Biała Piska pożegnaniem trenera Rafała Smalca z obiektem przy ulicy Pomologicznej. – Jestem sentymentalny, chciałbym jak najlepiej pożegnać się z kibicami z tym stadionem, ale chyba całe pokłady energii zostawiłem na wtorkowy finał pucharu w Łodzi – mówi Rafał Smalec, który po po sezonie obejmie warszawską Polonię.

Środowy mecz pomiędzy Unią i Zniczem Biała Piska przyniósł punkt obu ekipom. Wynik spotkania ustalony został w pierwszej połowie. Bramkę dla ekipy ze Skierniewic zdobył Hubert Berłowski, wyrównał tuż przed przerwą Jacek Dzienis.

W kadrze Unii zabrakło kontuzjowanych Krzysztofa Wojciechowskiego i Mateusza Stępnia. – Krzyśka gonią demony. Powrócił po długiej przerwie, niestety doznał kontuzji mięśnia dwugłowego i do końca sezonu już nie zagra – mówi Rafał Smalec, trener Unii. – Występ Mateusza w weekend z Polonią jest wykluczony. Czy będzie gotowy na puchar, odpowiedź poznamy w poniedziałek – dodaje opiekun Unii.

Na boisku w pierwszej "11" zabrakło także Damiana Makucha, Marcina Pieńkowskiego czy Dawida Dzięgielewskiego.

– Gramy trzy mecze w krótkim przedziale czasowym. Środa-sobota-wtorek, musimy brać ten fakt pod uwagę – zauważa trener.

Na pewno najważniejszym meczem rundy wiosennej jest dla Unii wtorkowy finał pucharu. Zespół trenera Smalca ma szansę po raz trzeci z rzędu zdobyć trofeum i awansować do 1/16 Pucharu Polski. Stawką dla zwycięzców jest także 40 tys. złotych.

Finał pucharu Unia Skierniewice - ŁKS II Łódź rozegrany zostanie na stadionie ŁKS w Łodzi.

– To, że zagramy w Łodzi nie budzi we mnie żadnych kontrowersji. Jeśli ŁKS będzie się czuł jako gospodarz, ok. Proszę pamiętać, że oni na tym stadionie nie grają i nie trenują. My chcemy napisać kolejny rozdział w historii Unii. W tym meczu zagrają piłkarze, którzy będą w najwyższej formie – zaznacza trener, który po sezonie, po czterech latach pożegna się z Unią i obejmie Polonię Warszawa. Zespół Unii obejmie dotychczasowy asystent Piotr Kocęba.

– Ja jestem sentymentalny, chciałbym jak najlepiej pożegnać się z klubem, w którym spędziłem 4 ostatnie sezony – zaznacza.

W jednym z najbliższych wydań "Głosu Skierniewic i Okolicy" rozmowa z Rafałem Smalcem.

Jak oceniasz ten artykuł?

Głosów: 3

  • 3
    BARDZO PRZYDATNY
    BARDZO PRZYDATNY
  • 0
    ZASKAKUJĄCY
    ZASKAKUJĄCY
  • 0
    PRZYDATNY
    PRZYDATNY
  • 0
    OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    NIEPRZYDATNY
    NIEPRZYDATNY
  • 0
    WKURZAJĄCY
    WKURZAJĄCY
  • 0
    BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

0Komentarze

dodaj komentarze

Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

Treść niezgodna z regulaminem została usunięta. System wykrył link w treści i komentarz zostanie dodany po weryfikacji.
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
    Nie ma jeszcze komentarzy...
tel. 603 755 223 lub napisz kontakt@glossk.pl

KUP eGŁOS

Sport

Medale UKS Nawa podczas zawodów...

Bieg Niepodległości zamknął triadę 2024

Cenne wygrane Olimpii, Macovii i Sierakowianki

Cenne punkty młodzieży Unii w ligach...

Skier-Vis nie dał rady UKS Ozorków

Żeńskie zespoły MKS Ósemka grają w trzech...

GKS Katowice wyeliminowany! Zespół Kamila Sochy w...

Czwórka i Dziewiątka w finale wojewódzkim w...

Już jutro mecz Unia Skierniewice – GKS Katowice