Miniony rok nie był łatwy dla miłośników pływania. Skierniewicki obiekt przez długi okres był zamknięty dla klientów indywidualnych. Pandemia i obostrzenia rzuciły cień na możliwości korzystania z basenu.

Rozpoczęły się wakacje, od czwartku (1.07) zmianie miały ulec godziny otwarcia Pływalni Miejskiej NAWA. W dni powszednie obiekt miał być czynny jedynie w godzinach popołudniowo-wieczornych (14.10-21.45), w weekendy 6.10-21.45.

– Nie rozumiem takiej decyzji. Rozpoczęły się wakacje, w lipcu nigdzie nie wyjeżdżamy dzieciaki szukają sobie różnych form spędzenia wolnego czasu, są już na tyle samodzielne, że same mogą chodzić na basen. Okazuje się, że przed południem nie będą mogły, basen zmienia godziny otwarcia – mówi Małgorzata, mama trójki młodych skierniewiczan. Głosów niezadowolenia było więcej.

Nastroje uspokajał Tomasz Przybysz, prezes Pływalni Miejskiej NAWA.

– Podjęliśmy decyzję o zmianie godzin funkcjonowania pływalni, bo doświadczenia z minionych lat pokazują, że do południa basen, w okresie wakacji świecił pustkami – mówił jeszcze w poniedziałek gospodarz obiektu. – Natomiast, jeżeli klienci nie są zadowoleni z takich zmian, prosimy o kontakt, jesteśmy elastyczni. Możemy wówczas zaproponować np. godziny otwarcia 10.00-18.00 – dodał.

Okazało się, że w środę (30.06) zapadła decyzja, która ucieszyła wszystkich użytkowników.

– Po rozmowach ustaliliśmy, że póki co godziny otwarcia basenu pozostaną bez zmian. Zarówno w dni powszednie jak i weekendy pływalnia będzie otwarta w godzinach 6.10-21.45 – twierdzi Tomasz Przybysz. Obowiązujące od czwartku (1.07) godziny otwarcia pływalni mogą jednak ulec zmianie.

– Będziemy obserwowali jak będzie wyglądała frekwencja w godzinach dopołudniowych, jeżeli użytkowników będzie niewielu, powrócimy do pierwotnych ustaleń i obiekt będzie czynny jedynie w godzinach popołudniowych – dodaje.

Prezes Przybysz od początku pandemii obserwuje malejące zainteresowanie korzystaniem z pływalni. 

– Pamiętam kiedy otwieraliśmy pływalnię w czerwcu ubiegłego roku, po trzech miesiącach zamknięcia. Okazało się, że liczba chętnych do korzystania z basenu zdecydowanie spadła. I ta tendencja niestety się utrzymuje – zauważa.

W wakacje z pływalni nie będą korzystały skierniewickie kluby. Stałym programem będą jedynie zajęcia z darmowej nauki pływania.

– O ile nie pojawią się kolejne obostrzenia większy ruch zaobserwujemy zapewne we wrześniu – twierdzi Tomasz Przybysz.

W wakacje czynna będzie kryta pływania, a także kąpielisko nad Zalewem Zadębie. Chętni będą mogli korzystać z niego pod opieką ratowników codziennie od 10.00 do 19.00.