(Fot. Sławomir Burzyński)
Jechał ciężarówką wężykiem z traktorem na pace.
W niedzielne popołudnie (17.10) skierniewiccy policjanci dostali sygnał, że w kierunku miasta jedzie od strony Rawy Mazowieckiej ciężarówka, której kierowca najwyraźniej nie potrafi zapanować nad kierownicą i porusza się od krawędzi do krawędzi jezdni. Ciężarowy volvo ma żółtą kabinę i przewozi ciągnik rolniczy.
Patrol ruszył drogą 707 w kierunku Rawy i w okolicy Nowej Trzcianny mundurowi zauważyli opisaną ciężarówkę. Po jej zatrzymaniu okazało się, że 48-letni mieszkaniec powiatu włocławskiego ma w organizmie ponad 3,5 promila alkoholu. Policjantom wyjaśnił, że zamierzał dojechać na teren województwa kujawsko-pomorskiego, czyli około 150 kilometrów od miejsca kontroli.
– Dzięki czujności innego uczestnika ruchu, który powiadomił telefonicznie policjantów oraz szybkiej reakcji skierniewickiej drogówki, być może nie doszło do tragedii na drodze – mówi Robert Zwoliński, naczelnik skierniewickiej drogówki.
Sławomir Burzyński
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 12
2Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
48-latka miała, czy 48-latek miał? A może to hybryda damsko-męska?
dżender :P