W 2019 roku Unie podejmowała Piasta Gliwice. Piłkarskie święto przyciągnęło na trybuny rzesze kibiców. Tym razem kibiców będzie mniej. (fot. Adam Michalski)
W wielkim święcie piłki nożnej na stadionie przy ulicy Pomologicznej w Skierniewicach będzie mogła wziąć ograniczona liczba widzów. – Nie ma zgody na organizację imprezy masowej – mówi Sebastian Pazurek z zarządu Unii. Co to oznacza? Wtorkowe (26.10) spotkanie ramach 1/16 rozgrywek o Puchar Polski 2021/2022 pomiędzy Unią Skierniewice i Lechem Poznań będzie mogło obejrzeć maksymalnie 999 widzów.
Mecz Unia Skierniewice – Lech Poznań to bez wątpienia największe sportowe wydarzenie w mieście i regonie w 2021 roku. Niestety ze względu na warunki infrastrukturalne i fakt, że wydarzenie jest z grona tych o podwyższonym ryzyku, policja nie wyraziła zgody na organizację imprezy masowej związanej z wydarzeniem. Taka decyzja oznacza, że mecz z wysokości trybun będzie mogło obejrzeć maksymalnie 999 osób (1000 osób to już minimalna liczba przy okazji imprezy masowej).
– Niestety podczas spotkania, które odbyliśmy po wynikach losowania otrzymaliśmy informację, że nie ma zgody na organizację imprezy masowej, co wiąże się z tym, że niespełna 1000 osób będzie mogło oglądać spotkanie z trybun – mówi Sebastian Pazurek. – Póki stadion i infrastruktura są jakie są musimy mieć świadomość, że tego typu ograniczenia będą się pojawiały – dodaje.
Brak zgody na organizację imprezy masowej podyktowany jest względami bezpieczeństwa. Zarząd klubu zdecydował, by wtorkowe spotkanie z racji ograniczonej liczby było przede wszystkim świętem skierniewickiego sportu.
– Chcemy znaczącą część puli biletów, którymi dysponujemy przeznaczyć dla dzieci z naszej szkółki i ich rodzin, a także dla naszych najwierniejszych kibiców, darczyńców i sponsorów. Zależy nam na tym, by jak najwięcej mieszkańców zasiadło na trybunach, dlatego będziemy starali się weryfikować tożsamość kupujących wejściówki – dodaje przedstawiciel zarządu Unii.
Wtorkowy mecz rozpocznie się o godzinie 13.30.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 19
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Racja! Gdzie byli Ci wszyscy oburzeni jak Unia grała mecze ligowe u siebie? Co? Czwarty poziom to za mało, żeby cztery litery z domu ruszyć? Teraz meczyk się zachciało obejrzeć bo Lech przyjeżdża? Żałosne. Unia to nie cyrk, czy inne zoo, do którego chodzi się raz w roku. To klub, to drużyna, której kibicuje się co tydzień, czy co 3 dni, a nie wtedy kiedy przyjeżdża ktoś z górnej półki. Na Lecha powinni wejść kibice, którzy chodzą co tydzień na mecze, a nie przypadkowi ludzie.
~fan na ilu meczach wyjazdowych Unii byłeś w tym sezonie? Pytam z ciekawości.
100% racja!
Super decyzja!!! Skąd nagle takie oburzenie???Do tej pory Unią zainteresowanych było 100-150 osób regularnie chodzących na mecze. Nagle 1000 miejsc to za mało??? Jak ktoś chce chodzić na mecze Lecha nikt mu nie broni, to tylko 250 km. W Skierniewicach chodzi się na Unię, nie Piasta, Widzew, czy Lecha. Powinni wpuścić 200 kibiców, którzy rzeczywiście interesują się tą drużyną, a reszta kapcie, pyfko i przed TV z pilotem.
Racja!
I w Łowiczu i w Skierniewicach stadiony na miarę XXI wieku. Trudno się dziwić takim decyzjom. A mówio, że w Polsce stadiony lepsze niż poziom sportowy drużyn na nich grających. Kłamio, kłamio, kłamio, wszystkie kłamio.
Miasto będzie się starać o jak największą liczbę widzów 999!!!!!Do Skierniewic Lech Poznań przyjeżdża co miesiąc przecież
Na ilu ligowych meczach Unii bylas?