(fot. Joanna Młynarczyk)
W związku z pogłębiającym się kryzysem humanitarnym na polsko – białoruskiej granicy, w Skierniewicach ruszyła zbiórka żywności i odzieży. Miejsce zbiórki to biuro europosła Marka Belki, ul. Mszczonowska 18 a. Rzeczy można przynosić do soboty, 13 listopada w godzinach od 13 – 17.
Inicjatorką akcji jest Marta Panak.
– Jestem emocjonalnie związana z Podlasiem, mam tam wielu przyjaciół i znajomych, których poznałam między innymi podczas wakacyjnych wojaży – mówi Marta Panak. – Kiedy usłyszałam o dramacie, który rozgrywa się za ich płotem, na ich polu i jak zmieniło się ich życie, zdecydowałam o zbiórce w swoim rodzinnym mieście – dodaje.
Zbiórkę ogłosiła w internecie, gdzie opublikowała listę z potrzebnymi rzeczami.
– Przychodzi coraz więcej osób, które chcą pomóc uchodźcom, to cieszy – mówi Marta Panak. – Zajmujemy się ich segregacją, żeby koordynatorom na granicy, którym je przekażemy, było łatwiej je rozdysponować pomiędzy potrzebujących – dodaje.
Zbierane są: ciepłe kurtki, nieprzemakalne (wszystkie rozmiary dla dorosłych), grube, ciepłe, ciemne polary, czapki, spodnie, skarpety, buty trekkingowe, ogrzewacze, bielizna termoaktywna dla dorosłych (wszystkie rozmiary), folie życia, termosy, powerbanki o jak największej mocy (naładowane i najlepiej z kablami), smartfony (sprawne z kablem), śpiwory syntetyczne, płachty biwakowe, plecaki i duże torby.
Jeśli chodzi o żywność, zbierane są tylko i wyłącznie: batony proteinowe, czekolady, orzechy, bakalie (najlepiej mieszanki), suchary/biszkopty w małych paczkach, puszki/konserwy (ryby w pomidorach albo w sosie własnym, pasztety drobiowe, konserwy warzywne bez wieprzowiny i z mechanizmem do otwierania).
– Żywność oraz rzeczy, które zbierzemy mogą wpłynąć nie tylko na poprawę komfortu życia uchodźców, ale realnie pomogą uratować życie ludzkie – bo kwestia ciepłej kurtki, śpiwora, jedzenia to dla wielu ludzi tam jest żyć albo nie żyć – podkreśla Marta Panak.
Joanna Młynarczyk
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 20
1Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Ta akcja wygląda mi na przekręt. Ludzie tam głodują i marzną, a p. Panek jeszcze im tego nie dostarczyła ? Gdzie podziękowania i zdjęcia z przekazania darów ? Na co czekacie - aż się migranci rozjadą . A wtedy Dary rozpłyną się we mgle.
Wstyd! Pomylenie pojęć! Odwracanie kota.ogonem. lewica... Wstyd
Babcia chce ofiarować fortepian bo słyszała , że na granicy ujawniło się kilku Chopinów , którzy podobnie jak nasz Fryderyk też są migrantami. Gdzie go dostarczyć ?
Komuchy !!!
Przekażmy te zebrane rzeczy Polakom ,którzy już któreś pokolenie tkwi na Syberii. Tak! Zbierajmy na Polaków!!!!
"Dzięki" Belce mamy piękny podatek "od oszczędności". Jest takie trafne powiedzenie "rząd chce naszego dobra, a my mamy go już tak mało"...
Biuro komucha w SKC?
Na żołnierzy i inne służby mundurowe byście zbiórkę zrobili a nie na tych darmozjadów. Żal to czytać...
Nielegalne przekazanie granicy to przestępstwo, za pomaganie przestępcą powinno się karać !!!
Belce b. mocno zależy zeby tam zostali jak najdłużej. Pewnie chcieli sie juz zwijać bo zimno a ten im pomoc szykuje bo jeszcze nic nie ugrali a destabilizacja jest teraz priorytetem żeby do koryta znowu się dobrać. Pomoc humanitarna: powerbanki i smartfony, nieźle
Piąta kolumna ze Skierniewic dała głos,pochwalcie się swojemu sponsorowi z PZPR belce