Teresa Jędraszek, prezes OSM Głuchów demonstruje panel sterowania, z którego obsługiwany jest cały system fotowoltaiczny. (fot. Bartosz Nowakowski)
Okręgowa Spółdzielni Mleczarska w Głuchowie nie ukrywa, że w najbliższym czasie chce położyć duży nacisk na zielone projekty. Właśnie ukończono inwestycję związaną z systemem fotowoltaicznym. Niewykluczone, że niebawem dojdzie do wymiany aut na samochody hybrydowe.
Zakład właśnie jest po pierwszych próbach podłączenia systemu i jak na razie wszystko przebiegło zgodnie z planem. Na początku warto nadmienić, że system fotowoltaiczny w mleczarni nie jest niczym nowym. W zasadzie to drugi etap dostawiania paneli. W pierwszym ogniwa zostały postawione na tyłach zakładu.
– Teraz postanowiliśmy dokonać instalacji paneli na dachu. W zasadzie z dwóch powodów zdecydowaliśmy się na taki ruch. Pierwszy to kwestia zagospodarowania przestrzeni, drugi to wygodniejsza lokalizacja – mówi Teresa Jędraszek, prezes Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Głuchowie.
Spółdzielnia w zeszłym roku postanowiła skorzystać z dofinansowania Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi i otrzymała wsparcie w postaci blisko połowy kwoty.
– Ważna sprawa, którą trzeba podkreślić na tym etapie jest fakt, że na razie jesteśmy konsumentem, a nie producentem – dodaje Teresa Jędraszek.
Po instalacji drugiego etapu systemu fotowoltaicznego całościowa moc pozwala na zaspokojenie 75-80 procent zapotrzebowania na prąd w głuchowskiej mleczarni.
Już po pierwszych zainstalowanych panelach pracownicy w zakładzie wnikliwej przyglądali się prognozom pogody. Teraz w zasadzie wszyscy patrzymy na słońce i na każdy bezchmurny dzień niezmiernie się cieszymy.
Teresa Jędraszek, prezes OSM Głuchów
Zarząd przede wszystkim cieszy się, że inwestycja może przynieść oszczędności. Ze swojego budżetu wykonanie takiej instalacji, a zwłaszcza o takiej mocy nie byłoby możliwe. Pierwsze październikowe próby pokazują, że system fotowoltaiczny w skali miesiąca może przynieść około 10 tys. złotych oszczędności. Jednak szczegółowe dane będą realną analizą dopiero w przyszłym roku.
– Na pewno są jeszcze możliwości, aby dołożyć dodatkowe ogniwa. Mamy swoje oczyszczalnie, które także potrzebują zasobu prądu. Z tego tytułu chcielibyśmy także wykorzystać do tego system fotowoltaiczny – przyznaje prezes OSM Głuchów.
Na razie jednak na tapecie pojawiają się inne pomysły na zielone projekty. Niewykluczone, że w najbliższym czasie zakład będzie chciał postawić na wymianę floty, gdzie zostanie uwzględniony zakup aut o silnikach hybrydowych.
– Są także inne pomysły, ale na razie nie chciałabym zdradzać szczegółów – kończy Teresa Jędraszek.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 4
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Ok 60 000 zł / mies. tak tak to nie pomyłka -pensja dla prezeski, ( podane publicznie w oświadczeniu majątkowym radnej powiatu) zatwierdzone od dostawców na walnym ,a dostawcy liczą każdy grosz za mleko i szczypią się z wydatkami heheheheh to jest POLSKA, brawo WY, malutka prowincjonalna OSM o zasięgu 20-30 km hehehh brawo chłopy z okolic