Przewodnik zawiera trzy trasy. Pierwsza, zielona, wynosi 17,2 km. Jest trasą łatwą, prawie całkowicie płaską, prowadzącą drogami leśnymi o podłożu szutrowym i gruntowym oraz leśnymi, asfaltowymi. Na trasie tej można spotkać 9 kapliczek. Nieco dłuższa jest trasa niebieska, licząca 21,1 km. Również jest to trasa łatwa z niewielką liczbą podjazdów. W całości prowadzi ścieżką rowerową oraz drogami asfaltowymi o dobrej nawierzchni i niewielkim natężeniu ruchu. Jadąc nią spotkać można w sumie 13 kapliczek. Ostatnia, czerwona to 43,5 km trasy. Szlak wymagający z dużą liczbą stromych i długich podjazdów, prowadzący ścieżką rowerową oraz drogami asfaltowymi o sporym natężeniu ruchu. Przemierzając tą trasę spotkać można aż 28 kapliczek.

– Przewodnik z mapą prowadzi w sumie szlakiem 45 kapliczek, zawiera opisy tras rowerowych – informuje Ilona Paluchowska z Centrum Kultury i Sztuki. – Wszystkie przeznaczone są do samodzielnego objazdu, jeśli jednak ktoś by chciał zorganizować rajd dla grupy przyjaciół, znajomych szklakami kapliczkowymi, służymy pomocą – dodaje.

Na udostępnionej mieszkańcom mapie, zaznaczonych jest co prawda 45 obiektów, ale – jak się dowiadujemy – w sumie, licząc kapliczki miejskie i znajdujące się przy drogach w powiecie, jest ich około 130. Wszystkie, wraz ze zdjęciami i opisami, do końca sierpnia opublikowane zostaną w internecie.

Projekt otrzymał dofinansowanie z Fundacji PGNiG im. Ignacego Łukasiewicza w ramach programu Rozgrzewamy Polskie Serca. Autorem tras rowerowych i zdjęć jest Adam Michalak.

Ponadto na skierniewickim rynku można oglądać wystawę kapliczek przydrożnych w Skierniewicach, a także w Pamiętnej, Rudej, Starym Rzędkowie czy Wólce Strobowskiej. Wystawę można oglądać do 27 maja.

– Odwiedziliśmy około 120 kapliczek w Skierniewicach i okolicy, na wystawie w rynku została jednak zaprezentowana tylko część – 14 plansz – informuje Ilona Paluchowska, koordynator projektu „Moja kapliczka”. – Staraliśmy się stworzyć wystawę przekrojową, zależało nam, by pokazać różnorodność kapliczek. Jest kapliczka nadrzewna, są obiekty drewniane i murowane, różniące się architektonicznie – opowiada.

– Osoby, które opiekują się kapliczkami podzieliły się z nami historią ich powstawania, warto je poznać – zachęca Ilona Paluchowska. – Staraliśmy się zebrać o obiektach jak najwięcej informacji – dodaje.