![Odpowiedzią na obywatelski alert – mamy dość betonozy, był rysunek, który pokazał możliwości zazielenienia rynku. Jeszcze w czerwcu koncepcje, będące wyjściem do dalszych prac projektowych, mieszkańcy mają zobaczyć w Muzeum Historycznym Skierniewic.
Wizualizacja: Agata Garstecka, Miasto Jest Nasze](https://eglos.pl/img/artykuly/40637_dwa-pomysly-na-zazielenienie-rynku-w-skier_1.jpg)
Odpowiedzią na obywatelski alert – mamy dość betonozy, był rysunek, który pokazał możliwości zazielenienia rynku. Jeszcze w czerwcu koncepcje, będące wyjściem do dalszych prac projektowych, mieszkańcy mają zobaczyć w Muzeum Historycznym Skierniewic. Wizualizacja: Agata Garstecka, Miasto Jest Nasze
Dwie koncepcje zaprezentowane zostaną w Muzeum Historycznym Skierniewic. Jedna to wersja minimum, zazielenianie głównego placu miasta z pozostawieniem opcji organizacji imprez masowych przed ratuszem. Druga to pomysł stworzenia zielonej oazy, rodzaju parku w centrum miasta. Jest jeszcze jedna zasadnicza różnica między opracowaniami – cena i czas realizacji. Ratusz zapewnia, że wizja zostanie skonfrontowana z oczekiwaniami mieszkańcami.
Konsorcjum firm ze Skierniewic ma przygotować dwa alternatywne projekty ożywienia zabetonowanej powierzchni rynku. Przed ratuszem, zgodnie z wytycznymi, które otrzymał wykonawca, stanąć ma minimum 40 drzew.
Prezydent Skierniewic Krzysztof Jażdżyk potwierdza: – Koncepcje są gotowe, przygotowujemy się do ich publicznej prezentacji. Chcemy wizje projektantów skonfrontować z oczekiwaniami i ocenami mieszkańców. Wybór projektu to jednocześnie wskazanie funkcji, jaką centralny plac miasta będzie pełnić, to również kwestia skali inwestycji.
Koszt projektu to ponad 92 250 złotych. W wieloletniej prognozie budżetowej miasta na modernizację rynku zapisano milion złotych.
Uzgodnienia z konserwatorem i ewentualne konsultacje z mieszkańcami potrwają do końca zimy, a przebudowa powinna zacząć się wiosną przyszłego roku.
Do „zielonej” aranżacji jest pięć tysięcy metrów kwadratowych. W szczegółowych wymaganiach stawianych wykonawcy czytamy, że ten dokona oceny stanu technicznego „wszystkich elementów nawierzchni rynku, w ramach której ustali spękane lub uszkodzone w inny sposób elementy, które wskazane są do wymiany i/lub naprawy”. W szczególności chodzi o nawierzchnię rynku, płyt fontanny i murków wokół fontanny. „Elementy wskazane w ocenie stanu technicznego jako uszkodzone, mają być uwzględnione w projekcie budowlanym, jako elementy do remontu wraz z ustaleniem projektu ich remontu”.
W warunkach przetargu znalazł się natomiast ważny zapis – wszystkie rozwiązania projektowe mają być przyjazne osobom z niepełnosprawnościami (dysfunkcje ruchu, słuchu, wzroku).
![Anna Wójcik-Brzezińska](https://eglos.pl/img/avatary/100002_1.jpg)
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 26
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Po to wydane pieniądze na betonozę, a teraz powród to zieleni.... Nie można było od razu tak zrobić? Ktoś kieszeń zapełnił?
Jeszcze jakby ta obecna fontanna, w postaci wody tryskającej z rury, została przy okazji zastąpiona bardziej tradycyjną formą, to by było cudownie, jak dawniej : )
Masz rację!!!!!!!!