(fot. Beata Pierzchała)
Mieszkańcy nie mogą się doczekać otwarcia restauracji. Apetyt na dobre jedzenie wzrósł, kiedy okazało się tuż obok ma powstać pizzeria. Tymczasem na bolimowskim rynku można podelektować się lodami. Chłopaki twierdzą, że są pyszne.
W gorące dni ustawiają się kolejki. Lodziarnia tuż obok rynku, to bardzo dobry pomysł. Na lodową słodycz w wafelku chce przyjść każdy. Lodziarnia oferuje też pyszną kawę.
– Na razie mamy taki skromny punkt, ale na placu, który jest za nami powstanie budynek, w którym będzie kawiarnia, gdzie będzie można napić się kawy, zjeść lody, czy pyszne ciastko – opowiada sprzedająca lody kobieta. – Będzie też plac zabaw dla dzieci, parasole, ogólnie zaciszny zakątek dla wszystkich chętnych.
Po przeciwnej stronie ulicy Skierniewickiej, w budynku, gdzie do niedawna było przedszkole, trwają prace remontowe. Tam będzie restauracja. Właścicielem nieruchomości jest Wspólnoty Lasów Osady Bolimów
– Budynek jest przygotowywany pod lokal gastronomiczny – mówi Sławomir Rybakowski, prezes Wspólnoty Lasów Osady Bolimów. – Są już wszystkie ścianki działowe, które musieliśmy w odpowiedni sposób poprzestawiać, żeby spełniał normy. Ułożyliśmy płytki na ścianach i podłogach, czeka nas jeszcze biały montaż i to, co najważniejsze, czyli odbiory techniczne, sanepidu i p-poż.
O bolimowskich kulinariach w szczegółach w papierowym wydaniu "Głosu" z 21 czerwca.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 5
1Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Byłem przejazdem... Jadłem lody w Bolimowie. Naprawdę pyszne.