Ruszyła piłkarska rywalizacja o stawkę w powiecie skierniewickim. Za nami ćwierćfinały piłkarskiego turnieju o Puchar Starosty Skierniewickiego. Grano w miniony weekend.

Jako pierwsze, w sobotnie popołudnie, do zmagań przystąpiły ekipy Jutrzenki Drzewce i GKS Głuchów. Na boisku w Głuchowie nie było niespodzianki, lepszy okazał się czwartoligowiec prowadzony przez Roberta Szuberta, który zwyciężył 7:1.

Kolejnych półfinalistów poznaliśmy w niedzielę (24.07), Sierakowianka Sierakowice podejmowała Manchatana Nowy Kawęczyn, a Jutrzenka Mokra Prawa grała z Pogonią Godzianów.

Przed południem rozpoczęło się spotkanie w Sierakowicach. Mecz zakończył się wygraną gości z Nowego Kawęczyna 4:1.

Po południu, w ostatnim ćwierćfinale zmierzyły się drużyny Jutrzenki Mokra Prawa i Pogoni Godzianów. To starcie było najbardziej zacięte i wyrównane, a grupka kibiców zgromadzonych na kameralnych trybunach obiektu Jutrzenki nie mogła narzekać na nudę.

Do przerwy dzięki trafieniom Łukasza Kasińskiego Jutrzenka prowadziła 2:0. W 60. minucie spotkania było 2:2, a Pogoń wykorzystała błędy gospodarzy. Kolejne 10 minut później poszła za ciosem i wyszła na prowadzenie. Próby odrobienia strat przez Jutrzenkę kończyły się niepowodzeniem. Dopiero ostatnia akcja regulaminowego czasu gry przyniosła zmianę wyniku. Rzut wolny na bramkę zamienił kapitan Adam Wojciechowski. By wyłonić ostatniego półfinalistę pucharu potrzebne były rzuty karne. Ostatecznie do 1/2 awansowała Jutrzenka, która o finał powalczy z Jutrzenką Drzewce. W drugim spotkaniu Manchatan zagra z Macovią, która miała wolny los. To spotkanie będzie powtórką ubiegłorocznego finału, który na swoją korzyść rozstrzygnęła Macovia.

Półfinały zaplanowano na najbliższy weekend (30-31.07), a wielki finał odbędzie się w niedzielę 7 sierpnia na stadionie Sierakowianki Sierakowice.