Od strony Jeżowa wjeżdża się w dobrej jakości drogę. Po około 3 kilometrach, kiedy za plecami zostaje Jasienin Duży, zaczyna się fatalnej jakości, kilkusetmetrowy odcinek, który kierowcy pokonują z prędkością 3-5 km na godzinę. Samochody się toczą, a i tak jest obawa, że zawieszenie auta zostanie w którejś z dziur. Właściwie trzeba wybrać, w która dziurę wjechać – głębszą, a może szerszą, bo nie ma możliwości ich ominięcia. Gdyby droga była położna w polach, to kierowcy z pewnością już dawno wyjeździliby sobie alternatywną trasę przez pola, która na pewno byłaby lepsza niż ta wytyczona przez administrację. Ślad drogi biegnie jednak obok lasu i prywatnych posesji. Nie ma innego wyjścia jak telepać się nią, mimo zagrożenia, że samochód zostanie uszkodzony.

– Obiecuję, że w kwietniu przyszłego roku droga będzie wybudowana – mówiła podczas dożynek w Jeżowie starosta Renata Kobiera. – Mamy już rozstrzygnięty przetarg i wybranego wykonawcę. Niedługo podpiszemy umowę.

W ramach tej samej umowy, co droga w Przyłęku Dużym (1,7 km), zostaną także wyremontowane trzy inne odcinki dróg powiatu brzezińskiego: w Mościskach 700 m, w Brzezinach ul. Małczewska 885 m, w Dmosinie Drugim 1 km. W sumie firma z Budar z Królewca Poprzecznego wyremontuje 4,5 km dróg w powiecie brzezińskim. Firma wygrała przetarg oferując wykonanie robót za blisko 9,5 mln złotych. Powiat brzeziński musiał dołożyć milion złotych, ponieważ wcześniej założono, że inwestycja pochłonie 8,5 mln złotych.

Więcej informacji na ten temat w papierowym "Głosie" z 15 września.