Akcja „Czysty las” ściągnęła do Jacochowa ponad 160 osób. Po zarejestrowaniu i zaopatrzeniu się w rękawiczki i worki, wszyscy ruszyli w las. To, co tam znaleźli powoduje, że refleksje z tej wycieczki nie są miłe.
Zadanie „Czysty las” zrealizowane. Wszystko dzięki pomysłodawcy, którym jest Robert Maciejak, radny gminy Maków. Projekt został zgłoszony do Budżetu Obywatelskiego Województwa Łódzkiego na rok 2022, zyskał akceptację głosujących i zyskał finansowanie. Jednak gdyby nie wolontariusze realizacja zadania nie byłaby możliwa.
– Bardzo dziękuję wszystkim, którzy stawili się 3 września w Jacochowie – mówi Robert Korbeń. – Nie spodziewałem się aż takiego zainteresowania, bardzo mi miło, że chcieliście wziąć udział w tej akcji. Na szczególne podziękowania zasługuje Joanna Filipek, która jak zwykle bardzo aktywnie włączyła się w akcję, ale także była koordynatorem całego przedsięwzięcia.
Radna Asia ma tyle zapału i entuzjazmu w sobie, że z pewnością obdzieliłaby nim sporą grupę osób, gdyby tego potrzebowali. Ale do sprzątania lasu wszyscy przystąpili z wielką energią i wkrótce okazało się, że uczestnicy zebrali w sumie 30 ton śmieci.
– To chyba rekord – mówi Robert Korbeń. – Po kilku godzinach ciężkiej pracy, udało się oczyścić olbrzymi teren lasów w gminie Maków.
Stowarzyszenie Eko-Maków przy ogromnym wsparciu druhów OSP, leśników, myśliwych oraz wielu pracowitych wolontariuszy wysprzątało kawał gminy. Do pięciu kontenerów, oprócz butelek, folii i plastiku, trafiły także opony oraz odpady klasyfikowane jako gabaryty. Jako ostatni element zadania, w miejscach przeprowadzonego sprzątania, zostały ustawione tablice informacyjno-ostrzegawcze.
– Pracę zakończyliśmy wspólnym posiłkiem. Była to doskonała okazja do integracji mieszkańców okolicznych wsi – mówi pomysłodawca akcji. – Mimo zmęczenia, wszyscy byli uśmiechnięci i dopytywali, kiedy powtórzymy akcję.
fot. Stowarzyszenie Eko-Maków
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 3
2Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Ustawa śmieciowa miała zlikwidować śmieci w lasach. To chyba teraz śmieci po lasach powinni zbierać politycy, którzy ją wprowadzili.
Dzieci sprzątają to, co wyrzucili ich rodzice. Przykre.