Widok Skierniewice był bliski sprawienia niespodzianki w pucharze Polski. Zespół Rafała Rożka na boisku przy ulicy Nowobielańskiej przegrał po dogrywce z trzecioligowym Pelikanem Łowicz. (fot. Adam Michalski)
Lider skierniewickiej okręgówki, Widok Skierniewice o awans do wojewódzkiej odsłony Pucharu Polski, edycja 2022/2023 walczył z trzecioligowcem, Pelikanem Łowicz. Na stadionie przy ulicy Nowobielańskiej, w środowe (19.10) popołudnie podopieczni Rafała Rożka postawili wyżej notowanemu rywalowi trudne warunki. O losach awansu decydowała dogrywka, w której faworyt zapewnił sobie zwycięstwo.
Widok Skierniewice od początku sezonu 2022/2023 radzi sobie znakomicie. Zespół Rafała Rożka jest liderem okręgówki i głównym kandydatem do awansu do IV ligi. Skierniewiczanie świetne występy notowali także w pucharze Polski na szczeblu okręgu. W ćwierćfinale, którego zwycięzca zapewniał sobie awans do etapu wojewódzkiego rozgrywek, rywalem osiedlowych był trzecioligowy Pelikan Łowicz. Mecz rozgrywany w środowe (19.10) popołudnie na kameralnym obiekcie przy ulicy Nowobielańskiej cieszył się sporym zainteresowaniem.
Goście z Łowicza przyjechali do Skierniewic zdeterminowani by nie powtórzyć blamażu z minionego roku kiedy to nie awansowali do etapu wojewódzkiego rozgrywek. Gospodarze, będący w doskonałej formie liczyli na sprawienie niespodzianki. W wyjściowej "11" Widoku pojawili się doświadczeni: Wojciech Borowiec, Bartosz Broniarek, Paweł Gierach, Rafał Głębocki i Szymon Kiwała. Drużynę uzupełnili młodzi, zdolni wychowankowie klubu.
Wynik spotkania otworzyli goście, a na listę strzelców wpisał się Dawid Flaszka. Kilka minut później Widok wyrównał, a asystę Wojciecha Borowca na bramkę zamienił Rafał Głębocki.
Do końca pierwszej połowy, a także w drugiej trwała zacięta walka o zwycięstwo, jednak bramki nie padały. Okazało się, że do wyłonienia ekipy, która obok Unii będzie reprezentowała okręg skierniewicki na poziomie województwa, potrzebna będzie dogrywka. W niej gospodarzom zabrakło już sił, a doświadczeni goście zdobyli aż 6 bramek i wygrali ostatecznie 7:1.
Skierniewiczanie mogli opuszczać plac gry z podniesionymi głowami. Osiedlowa młodzież w przekroju 90 minut ustępowała gościom jedynie warunkami fizycznymi, w pozostałych elementach prezentowała podobny, o ile nie wyższy poziom. Drużyny w piłkarskiej hierarchii dzieli różnica dwóch klas rozgrywkowych, czego na boisku nie było widać.
Unia w drugim półfinale pokonała Zryw Wygodę 8:0.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 5
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.