Sobotnie zmagania rozpoczęło starcie ŁKS Szkoła Gortata Łódź - Astoria Bydgoszcz. Mistrz województwa kujawsko-pomorskiego długo prowadził, nawet różnicą ponad 20. punktów. Jednak piorunująca końcówka łodzian dała im zwycięstwo 94:92.

Mecz Ósemki z TKM Włocławek rozpoczęło się o godzinie 14.00. Skierniewiczan czekało trudne zadanie, gdyż bardzo wątpliwy, z powodu urazu, stał się występ jednego z liderów drużyny – Patryka Hurynowicza. 

Od pierwszych minut oba zespoły stworzyły interesujące i emocjonujące widowisko, w którym prowadzenie przechodziło z rąk do rąk, a wynik tego arcyważnego spotkania był do ostatnich sekund otwartą kwestią.

Na 1,5 minuty przed końcem TKM prowadził różnicą 4 punktów. Ósemce udało się doprowadzić do remisu.

– Na 16 sekund przed końcem rzut Gorana El-Warda dał nam prowadzenie. Włocławek nie wykorzystał swojej szansy na doprowadzenie do dogrywki faulując przy okazji Szymona Wyszogrodzkiego, który ustalił wynik spotkania dwoma celnymi osobistymi – opowiada Adrian El-Ward, prezes MKS Ósemka. Ostatecznie gospodarze wygrali 79:75 i bez względu na wyniki niedzielnych spotkań zapewnili sobie udział w ćwierćfinale.

Bardzo dobry mecz rozegrał kapitan drużyny Goran El-Ward zdobywając 28 punktów. Dobre zawody rozegrał autor 19 punktów Patryk Saciński. W kluczowym momencie kolegów wsparł jednak, grający z urazem, Patryk Hurynowicz, zdobywca 11 punktów.

– Adam Greta, Olaf Olaszczyk i Szymon Wyszogrodzki zagrali świetny mecz w obronie, a walecznością odznaczył się Adam Łuczak. Na wielkie słowa uznania zasługuje cały zespół – dodaje Adrian El-Ward.

Zespół prowadzony przez trenera Cezarego Włuczyńskiego, któremu asystuje trener Adrian El-Ward w niedzielę zagra z Astorią Bydgoszcz (godz.12.30). Wcześniej o być albo nie być w ćwierćfinale zagrają ŁKS z TKM.