Natalia Górska w połowie lipca wystartuje w mistrzostwach Polski, miesiąc później wyleci na stypendium naukowo-sportowe do USA. (fot. Adam Michalski)
Przed rokiem Jan Michalak, a teraz Natalia Górska. Kolejny reprezentant UKS Nawa Skierniewice wyleci na stypendium naukowo-sportowe do Stanów Zjednoczonych. − Długo dojrzewałam do decyzji studiowania i trenowania w USA. Skupiłam się najpierw na nauce i przygotowaniu na treningach, a w klasie maturalnej, jako 17-latka podjęłam życiową decyzję – mówi Natalia Górska, tegoroczna maturzystka ,,Ekonomika’’.
Na szansę w postaci amerykańskiego stypendium zapracowało już kilkoro pływaków Nawy, teraz skorzysta z niej tegoroczna absolwentka Zespołu Szkół nr 3, Natalia Górska.
− Swoją przygodę z pływaniem rozpoczęłam w wieku 4 lat, a do klubu dołączyłam w 2013 roku, jako 8-latka − wspomina Natalia. – Teraz mam 18 lat i ogromny bagaż doświadczeń zdobytych w szkole, na treningach, zgrupowaniach sportowych w kraju i za granicą. Dbając o dwutorowość mojego rozwoju w edukacji i w sporcie, osiągnęłam cel. Było ciężko, pobudka godzina 5 rano, trening, nauka, trening, obowiązki domowe i tak przez 6 dni w tygodniu, ale spełniłam marzenie. Otrzymane oferty stypendium naukowo-sportowego z amerykańskich uczelni, dają mi ogromną satysfakcję i poczucie spełnienia – twierdzi.
O wyrzeczeniach i trudach mówi także trener Marcin Sarna.
− To jest wymagający sport, treningi o 6.00 rano, kolejne po południu, nie każdy daje radę pogodzić obowiązki szkolne z pływaniem.
− To prawda, nie jest łatwo pogodzić te obowiązki, kiedy dołączyłam do grupy było nas kilkanaście osób, teraz zostały już tylko dwie z mojego rocznika − mówi Natalia.
O stypendium naukowo-sportowym w Stanach Zjednoczonych Natalia zaczęła myśleć na półmetku szkoły średniej.
− Wiedziałam, że moi starsi koledzy skorzystali z tej drogi. ale dopiero w maturalnej klasie, jeszcze jako siedemnastolatka, podjęłam decyzję, że chcę polecieć do USA na stypendium – mówi.
Największym sportowym sukcesem Natalii jest 5. miejsce w mistrzostwach Polski, ale zawodniczka, zwraca uwagę na jeszcze jeden ważny aspekt wieloletnich treningów.
Podopieczna Marcina Sarny i Artura Zakrzewskiego 12 sierpnia wybierze się na studia do miejscowości Columbia w stanie Kentucky. Do Polski przyleci dopiero na Boże Narodzenie. Podpisała kontrakt na rok, ale docelowo będą to 4 lata pierwszego etapu i 2 lata drugiego etapu edukacji.
Więcej na ten temat w najnowszym wydaniu (6.07) tygodnika "Głos Skierniewic i Okolicy".
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 24
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
CUDOWNA dziewczyna! Podziwiam. Gratulacje i ogromne brawa za determinację, wytrwałość, dążenie do celu!!! Życzę samych sukcesów!!!