Rafał Rożek został członkiem sztabu trenerskiego PZPN na Jesienną Akademię Młodych Orłów. (fot. Widok)
Trener grup młodzieżowych MLKS Widok Skierniewice, Rafał Rożek, po tym jak w lutym rozpoczął pracę w Polskim Związku Piłki Nożnej, otrzymał kolejne wyróżnienie. Znalazł się w sztabie trenerskim PZPN na Jesienną Akademię Młodych Orłów. Zgrupowanie, w którym weźmie 40 najlepszych zawodników rocznika 2010 odbędzie się w pierwszej połowie października (9-13.10).
W lutym Rafał Rożek z MLKS Widok rozpoczął pracę w Polskim Związku Piłki Nożnej. Od tamtej pory łączy obowiązki w piłkarskiej centrali z klubowymi. W minionym tygodniu otrzymał propozycję dołączenia do sztabu trenerskiego PZPN na Jesienną Akademię Młodych Orłów, a z najlepszymi piłkarzami w Polsce urodzonymi w 2010 roku będzie przebywał w połowie października (9-13.10).
Od początku przygody z piłką związany jest z Miejskim Ludowym Klubem Sportowym Widokiem Skierniewice. To trener z uprawnieniami UEFA A i posiadacz licencji trenera edukatora Polskiego Związku Piłki Nożnej. W połowie lutego skierniewiczanin rozpoczął pracę w Polskim Związku Piłki Nożnej, gdzie objął stanowisko Specjalisty ds. szkoleniowych inicjatyw grassroots w Departamencie Piłki Amatorskiej (Grassroots).
Do jego obowiązków należą: nadzorowanie zagadnień szkoleniowych w ramach inicjatyw z zakresu piłki amatorskiej (grassroots), opracowywanie i weryfikacja dokumentacji i materiałów szkoleniowych oraz zapewnienie ich zgodności z wytycznymi Departamentu Szkolenia i Reprezentacji Narodowych PZPN oraz Szkoły Trenerów PZPN, czy nadzór merytoryczny nad pracą trenerów działających w ramach inicjatyw grassroots (np. trenerów monitorujących, edukujących, trenerów Mobilnej AMO).
Łączy i zapewnia spójność pomiędzy Szkołą Trenerów PZPN a Departamentem Piłki Amatorskiej. Ponadto, nadal realizuje swoje obowiązki klubowe.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 7
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Gdyby zważyć wiedzę i kompetencje to można by napisać, że to trener wagi superciężkiej. Miasto powinno być dumne z kogoś, kto jest współautorem programu szkolenia pzpn, ale, trener jest po innej stronie barykady niż jedyny słuszny klub w mieście, to się go ciśnie.
Mylisz się chyba. To nie m nic wspólnego ze stronami barykady. Moim zdaniem to efekt tego jakimi jesteśmy dziś, jako społeczeństwo, empatycznymi i emocjonalnymi troglodytami. Nie urażając troglodytów właściwych.
Nie dogodzisz. Jak polecisz w kosmos, to Ci znajdą rozwiązaną sznurówkę. Małe miasto, mały kraj, mali ludzie.
Myślę że wyczucie powinno podpowiadać, by pracując w sporcie, z dziećmi, wyglądać choć troszeczkę jak sportowiec.
Kochana mamusiu, wydaje mi się że nie znam tego pana ze zdjęcia. Czy w przyszłości, jak dostanę już telefon na komunię i założycie mi konto na insta, to obcy ludzie też będą mnie tak cisnąć jak Ty tego pana?
Sportowcy wyglądają różnie…Zależy od dyscypliny. A trener może nie musi. Mama z tatą dają przykład…i muszą albo powinni mieć choć troszeczkę wyczuci co o kim mówią i co piszą o innych.
BRAVO! Gratulacje:)!
Michniewicz przetarł szlaki. Teraz moda na nadmiar kilogramów w PZPN.
Ma się dobrze, trener wagi ciężkiej, hahaha
Intelekt, to jest przyszłość