(fot. Mariusz Jaworski)
Jest szansa, że na początku grudnia poznamy wykonawcę przebudowy granitowego placu w centrum Skierniewic. 3 430 000 zł miasto na ten cel miasto pozyskało na przebudowę z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków. Jednym z warunków wsparcia jest, że całość prac ma zakończyć się w ciągu roku (do lipca 2024 r.). Na wiosnę mieszkańcy Skierniewic cieszyć się będą realizacją projektu obetonowania rynku – zapewnia prezydent Krzysztof Jażdżyk.
W lipcu ratusz ogłosił – mamy pieniądze na przebudowę rynku w zakresie zieleni. Ok. 3,4 mln zł dofinansowania z rządowego programu, gotowa dokumentacja, zgoda konserwatora zabytków na prowadzenie prac w tym obszarze – wszystko to pozwalała samorządowi twierdzić, że rządową dotację uda się skonsumować bez przeszkód.
Teren inwestycji to w większości obszar ochrony konserwatorskiej, rynek zaś stanowi zabytek wpisany do rejestru zabytków. Prace budowlane związane z realizacją projektu, jak czytamy w zgodzie Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Łodzi (02.10.2023 r.), mają się zakończyć do 30 czerwca przyszłego roku.
Zgodę konserwatora otrzymaliśmy już w minionym roku, ostatnia decyzja to zgoda na zmiany dotyczące nawierzchni na duże płyty, ułatwiające komfort użytkownikom rynku – tłumaczą urzędnicy.
Głównym założeniem projektu jest zwiększenie funkcjonalności i atrakcyjności placu miejskiego poprzez wydzielenie kwater zieleni z drzewami wokół placu oraz zwiększenie komfortu poruszania się ze względu na zastosowany dotychczas rodzaj kostki brukowej. Projektujących w tym wypadku, niestety ograniczył przyjęty przez inwestora budżet zadania. Podkreślali – z uwagi na przekrzywioną geometrię układu posadzki, lokalizację i formę fontanny, która nie znajduje się pośrodku, utrudnione jest prawidłowe zaprojektowanie dostatecznie szerokiego pasa zieleni od strony południowej z zachowaniem wygodnej i bezpiecznej komunikacji pieszej. Zaznaczyć trzeba, że architekci musieli ściśle trzymać się dwóch założeń – nie ruszać fontanny i… nie wchodzi w grę całkowita wymiana nawierzchni.
Niedopasowany rysunek istniejącej posadzki do układu jezdni i elewacji mocno ograniczały projektantów. Przy kolejnym podejściu do tematu rewitalizacji tego obszaru – o ile ten się zdarzy – chcąc uzyskać zadowalający efekt estetyczny i funkcjonalny, należy rozważyć całkowitą wymianę posadzki i fontanny na placu rynkowym w Skierniewicach – rekomendują.
Uczciwie trzeba natomiast stwierdzić – projekt, z którym zmierzy się wykonawca, ma szansę uszczęśliwić sfrustrowanych brzydotą placu.
Urząd miasta w czwartek (26.10) poinformował o przedłużeniu składania ofert od wykonawców zainteresowanych realizacją projektu zazielenienia rynku. Jeśli liczbę podmiotów zadających szczegółowe pytania o wymogi stawiane w przetargu przez zleceniodawcę, można traktować jako miarę zainteresowania firm (a z tym bywa różnie), należy się spodziewać, że swoje oferty złożą co najmniej cztery podmioty. Z drugiej jednak strony, lektura wspomnianych, pokazuje, że ratusz dość wysoko postawił wymagania.
– Nie będziemy obniżać wymogów, mimo że faktycznie o to wnosili wykonawcy kierujący zapytania – podkreśla prezydent Krzysztof Jażdżyk. – Rozumiemy argumentację, że zmiana warunku udziału w postępowaniu w zakresie zdolności technicznej lub zawodowej pozwoli większej ilości wykonawców na uczestnictwo w przetargu i być może uzyskanie bardziej konkurencyjnych cen, ale osobiście argumentacji nie podzielam. Zależy nam na wyłonieniu podmiotu z możliwie dużym doświadczeniem i dużymi realizacjami w port folio – słyszymy.
Pora szukać roślin!
Koncepcja nasadzeń zieleni przygotowały w kooperacji Urban Media z Warszawy i Rem Projekt Biuro Projektów Drogowych ze Skierniewic.
W projekcie technicznym autorzy podkreślają – „należy uwzględnić, że w przypadku projektowanych nasadzeń drzew, wysokość pnia min. 220 cm i obwód 35 cm stanowi niestandardowe parametry »produkcyjne« materiału szkółkarskiego, dlatego też na etapie wykonawczym (bez zbędnej zwłoki po podpisaniu umowy z Zamawiającym) należy podjąć niezbędne działania celem przygotowania materiału nasadzeniowego (zamówienia, w tym wykonania niezbędnych zabiegów szkółkarskich), tak aby osiągnąć wymagane projektem parametry z chwilą dostarczenia roślin na teren inwestycji – przy uwzględnieniu braku wad niedopuszczalnych wskazanych w projekcie”. Pojawia się również uwaga – przed wsadzeniem w ziemię sadzonek, miasto zastrzega sobie konieczność okazania materiału szkółkarskiego.
W rynku posadzone zostaną klony – drzewa dorastające do 8-12 m wysokości i 5-6 metrów szerokości. Pięknie wybarwiające się w okresie jesieni; kasztanowce czerwone (odporne na sławnego szrotówka kasztanowcowiaczka siejącego spustoszenie w miejskich parkach), rajskie jabłonie. Efekt uzupełnią krzewy – tawuły, berberys, irga szwedzka, krzewuszka cudowna, hortensje bukietowe. W donicach posadzone zostaną – pokrzywka brazylijska, wilec ziemniaczany, piękny paciorecznik indyjski.
Jeśli chodzi o nawodnienie roślin – powstać ma automatyczny system, podłączony do sieci wodociągowej. Rozprowadzenie wody pod rośliny odbywać się będzie poprzez system linii kroplujących (dla krzewów, bylin/traw ozdobnych oraz drzew sadzonych w zieleńcach).
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 3
1Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Ja nie wiem po co ten hejt. Uważam, że Prezydent Jażdżyk chce poprawić wygląd rynku w Skierniewicach. Dzięki funduszom od rządu, ma już pieniądze na to zadanie. Choć projekt jest trudny, to chce znaleźć najlepszą firmę do jego realizacji. Teraz składanie ofert zostało przedłużone. Czekamy na poprawę rynku w centrum miasta!
I to jest sposób! Zniszczyć rynek dając komuś zarobić, a potem pozyskać pieniądze z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków, aby znów komuś dać zarobić...
To Jażdżyk był wtedy w ekipie odpowiedzialnej za zabetonowanie rynku. A teraz Jażdżyk będzie go obetonowywał. Temu panu już dziękujemy.
Ale polityka, raz wydawanie pieniędzy na beton, a teraz na to żeby go nie było. Po co w ogóle było ruszać tamten rynek. Trzeba było tylko naprawić fontannę, wyrównać chodniki i ewentualnie zerwać ten asfalt i położyć bruk.
"mieszkańcy Skierniewic cieszyć się będą realizacją projektu obetonowania rynku" -obetonowania?