(fot. Anna Wójcik-Brzezińska)
– Uruchomienie dworca tymczasowego w Skierniewicach i przeniesienie do niego obsługi podróżnych planowane jest w drugiej połowie tygodnia. Obsługa podróżnych na dworcu tymczasowym będzie realizowana do zakończenia prac związanych z inwestycją. Zakończenie przebudowy dworca Skierniewice jest planowane w połowie 2025 roku – informuje Agnieszka Jurewicz z PKP S.A.
Wykonawca przebudowy dworca, firma Kartel w sąsiedztwie zabytkowego budynku ustawiła kontenery, które na czas remontu służyć będą podróżnym jako kasy. Tu zostanie przeniesiona obsługa pasażerów na czas inwestycji, która potrwa około dwóch lat.
– Jeśli wszystkie prace będą przebiegały pomyślnie, zakończenie inwestycji planujemy w pierwszej połowie 2025 roku – informuje Agnieszka Jurewicz z Wydziału Współpracy z Mediami PKP S.A.
Koszt przebudowy skierniewickiego dworca to ponad 40 mln zł. Wyłonionym w przetargu latem tego roku wykonawcą zostało Przedsiębiorstwo Budownictwa Ogólnego Kartel z Jędrzejowa. Zakres planowanych robót zakłada przebudowę pomieszczeń dworca, tak by ich układ stał się bardziej funkcjonalny. Pojawią się nowe wejścia dla pasażerów, budynek zostanie w pełni dostosowany do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Całkowicie zmieniony zostanie również wystrój wnętrz. Obecny wygląd zewnętrzny dworca, zgodny z oryginalnym projektem z końca XIX wieku, nie ulegnie zmianie. Przeprowadzone zostaną jedynie niezbędne naprawy dachu i elewacji oraz wymiana lub naprawa okien i drzwi, obróbek blacharskich i tynków na kominach.
Wciąż zmorą mieszkańców pozostają zdewastowane schody wiaduktu.
– Remont jest zadaniem właściciela, czyli spółki kolejowej, ale ponieważ PKP Infrastruktura naprawy nie ma w planach inwestycyjnych, zadanie zrealizuje samorząd. Środki na ten cel zabezpieczyliśmy w przyszłorocznym (2024) budżecie – informuje prezydent Krzysztof Jażdżyk.
Obietnica poprawy bezpieczeństwa korzystających ze schodów w przestrzeni publicznej krąży od trzech lat. W kolejnych latach samorząd deklarował – wchodzimy z pracami. W minionym roku zniecierpliwionym skierniewiczanom ratusz tłumaczył – mówimy o infrastrukturze kolejowym, staramy się o zgodę gospodarza, by rozpocząć prace.
W coraz gorszym stanie, a przez to niebezpieczne i zagrażające przechodniom – schodów prowadzących na wiadukt nad torami już nie chroni taśma ostrzegawcza. Brak informacji o ryzyku, jakie wiąże się z korzystaniem z przejścia.
W 2020 roku koszt inwestycji (zapisana w budżecie kwota) wynosił 500 tys. zł, w rok później ratusz podawał kwotę 700 tys. zł, w mijającym roku wartość zadania wyceniono już na milion złotych, w przyszłorocznym planie finansowym zapisano 1,1 mln zł.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 21
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Nie ma interneta w kontenerach i nie da się zapłacić za bilet kartą.