W programie m.in.: trasa turystyczna obejmująca wnętrze największego obiektu – wachlarzową halę parowozową z lat 1862-1942, w której znajduje się kolekcja zabytkowego taboru kolejowego, Ropuszkowa Kolej Ogrodowa, interaktywna wystawa urządzeń sterowania ruchem kolejowym,

urządzenia do obsługi parowozów, symulator lokomotywy spalinowej SM42.

W trakcie każdego dnia otwartego przewidziane jest zwiedzanie Parowozowni zarówno we własnym zakresie (indywidualnie) jak i z przewodnikiem (o godz. 11 i 13).

Kolejne dni otwarte będą się odbywały w każdy pierwszy weekend miesiąca (w sobotę i niedzielę) aż do 5-6 października włącznie. Na 11 maja zaplanowano tam Noc Muzeów. Grupy zorganizowane, chcące zwiedzać obiekt, przyjmowane są w miarę możliwości na bieżąco. Wymaga to jedynie wcześniejszego umówienia wizyty telefonicznie (tel. 730 181 323) lub korespondencyjnie na adres e-mail:

W ubiegłym roku w Parowozowni Skierniewice odnotowano frekwencyjny rekord. Z historią obiektu zapoznało się dokładnie 8318 osób. Trzy razy w minionym sezonie dzienna liczba odwiedzających przekroczyła 1000.

– Takiego wyniku jeszcze nie mieliśmy – przyznaje Judyta Kurowska-Ciechańska, wiceprezes wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei. – Dla porównania, przed pandemią odwiedzało nas ponad sześć tysięcy osób. Na tak dużą frekwencję wpłynęły przede wszystkim dwa czynniki: wprowadzenie także niedzielnych terminów zwiedzania i dodatkowe wydarzenia współorganizowane z PKP Cargo SA w ramach akcji „Lato z parowozami”.

W zamyśle organizatorów niedzielne terminy dni otwartych docelowo miały zastąpić dotychczasowe sobotnie zwiedzanie. Nie chcieli wprowadzać jednak zmian z sezonu na sezon, stąd ubiegłoroczne dwudniowe wydarzenia. Frekwencyjny sukces sprawił, że w tym roku dni otwarte również zaplanowano na soboty i niedziele.

– Po powiększeniu i uporządkowaniu pomieszczenia wystawy urządzeń sterowania ruchem kolejowym mogliśmy wreszcie przystąpić do aranżacji nowych eksponatów – wyliczają wolontariusze. – W pierwszej kolejności na docelowe miejsce ekspozycji trafił system informacji pasażerskiej produkcji ZPA Pragotron pochodzący z dworca łódź Kaliska.

W sobotę, 4 maja zwiedzający będą mogli nie tylko zobaczyć urządzenie w działaniu, ale także spróbować swoich sił w jego obsłudze.

Tymczasem do członków stowarzyszenia dotarły informacje o tym, że wstępnie udało się pozyskać cztery zewnętrzne dotacje. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznało wsparcie w kwocie 38 tys. złotych na odbudowę świetlika hali wachlarzowej nad kanałem nr 10. Na to samo zadanie dotacja Łódzkiego Konserwatora Zabytków ma wynieść dokładnie 15 702,88 zł. Wolontariusze liczą też na 20 tys. złotych dofinansowania ze skierniewickiego ratusza. Jednak największa dotacja – 100 tys. złotych będzie pochodziła w Urzędu Marszałkowskiego. Pieniądze mają zostać przeznaczone również na odbudowę świetlika dachowego, tym razem jednak nad kanałem nr 11.

– Uzyskane cztery dotacje oraz niezbędny wkład własny Stowarzyszenia pozwolą na odbudowę świetlika nad kanałami 10-11, a tym samym zakończenie odbudowy świetlika dachowego nad połową hali wachlarzowej – wyjaśnia Judyta Kurowska-Ciechańska, wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei. – Inwestycja pozwoli zlikwidować istniejące zagrożenie, umożliwi udostępnienie dla zwiedzania kolejnej części hali, zapewni też ochronę eksponatów przed wpływami atmosferycznymi i powstrzyma korozję konstrukcji stalowej dźwigarów.