Vinyl Market stał się wyjątkową okazją do zanurzenia się w magiczny świat analogowego brzmienia. Wśród licznych stoisk, każdy mógł znaleźć coś dla siebie – od klasycznych płyt jazzowych i rockowych, przez rzadkie nagrania aż po współczesne wydawnictwa. Dla wielu uczestników, była to podróż sentymentalna do czasów, gdy winyle były podstawowym nośnikiem muzyki.

Wśród miłośników muzyki, spotkaliśmy pana Marka, zapalonego kolekcjonera płyt winylowych, który podzielił się swoimi wrażeniami z giełdy:

- Jestem bardzo zadowolony z organizacji pierwszej giełdy płytowej w Skierniewicach. Od wielu lat zbieram winyle i cieszę się, że mogę spotkać tutaj innych pasjonatów i porozmawiać o naszej wspólnej pasji. Udało mi się znaleźć kilka rzadkich wydań, których szukałem od dawna. To niesamowite, że takie wydarzenie odbywa się teraz również w naszym mieście.”

- Jestem pod wrażeniem różnorodności płyt, które tu znalazłam. Uwielbiam brzmienie winyli – jest coś magicznego w tym ciepłym, analogowym dźwięku. Dzisiaj udało mi się kupić kilka płyt moich ulubionych zespołów. Nie mogę się doczekać, aby je odtworzyć w domu. Vinyl Market to wspaniała inicjatywa, mam nadzieję, że będzie to regularne wydarzenie w Skierniewicach.

Wszyscy uczestnicy, niezależnie od wieku, mogli znaleźć coś dla siebie i cieszyć się wspólnym świętowaniem miłości do muzyki. Dzięki takim inicjatywom, Skierniewice zyskały nowe, kulturalne wydarzenie, które z pewnością stanie się stałym punktem w kalendarzu miasta.

Pierwsza giełda płytowa w Skierniewicach była dowodem na to, że pasja do muzyki potrafi jednoczyć ludzi i tworzyć niezapomniane chwile. Mieszkańcy miasta oraz okolicznych miejscowości już teraz czekają na kolejną edycję Vinyl Market, mając nadzieję, że stanie się ona stałym elementem kulturalnego krajobrazu Skierniewic.

Więcej na ten temat w „Głosie Skierniewic” z 20 czerwca.