Lucyna Góralczyk urodziła się w Opolu. Od najmłodszych lat miała kontakt ze sztuką dzięki swojemu ojcu, Andrzejowi Sznejweisowi, znanemu opolskiemu grafikowi i malarzowi. To pod jego kierunkiem malarka rozwijała swoje umiejętności, choć początkowo nie planowała wiązać swojej przyszłości z malarstwem.

W 2019 roku malarstwo stało się dla Góralczyk nie tylko pasją, ale także zawodową ścieżką. W 2022 roku artystka stworzyła koncepcję „Portali” dla swoich obrazów, które miały być nie tylko dziełami sztuki, ale także swoistymi bramami do głębszego zrozumienia samego siebie.

- Nie maluję obrazów. Maluję portale. Potrzebowałam dojrzeć do tej koncepcji. Zrozumieć ją i w pełni z nią zarezonować. Portale przenoszą nas w głąb siebie, są drzwiami do informacji o samym sobie. Są o mnie, ale też takie, żeby każdy mógł odnaleźć samego siebie, drzwi do samego siebie, żeby można było tam zajrzeć – wyjaśnia artystka.

Jej pierwsza indywidualna wystawa „Portale” odbyła się w 2023 roku w Galerii Panaceum w Opolu. Następnie, w 2024 roku, Góralczyk zaprezentowała kolejną serię swoich prac na wystawie „Po prostu jestem” w Galerii Centrum Kultury Agora we Wrocławiu. Jej obrazy były także prezentowane na wystawach w galeriach aukcyjnych, a prace artystki można nabyć na aukcjach największych domów aukcyjnych w Polsce.

Wystawa „Alchemia Czasu” w Muzeum Historycznym Skierniewic to kolejny krok w artystycznej podróży Góralczyk. Tytuł wystawy sugeruje eksplorację czasu jako istotnego elementu jej twórczości. Prace prezentowane na wystawie mogą być interpretowane jako metaforyczne portale, przez które można przeniknąć do różnych warstw czasu i przestrzeni.

„Alchemia Czasu" to nie tylko tytuł całej wystawy, ale również jeden z obrazów pokazywanych w muzealnych przestrzeniach. Lucyny Góralczyk prezentuje młodą kobietę w klasycznym stroju z minionych epok, w scenerii przypominającej laboratorium alchemika. Tą kobieta jest córka malarki. Kobieta, centralna postać obrazu, ma na sobie elegancką suknię z charakterystycznymi, bogatymi zdobieniami. Jej strój wskazuje na stylizację historyczną, co może sugerować fascynację przeszłością lub historią. Jej twarz jest oświetlona delikatnym światłem, co nadaje jej wyraz refleksji i zamyślenia. W tle widoczne są różnorodne elementy alchemiczne: kolby, świece, flakony z tajemniczymi substancjami oraz półki pełne książek i zwojów. Te detale tworzą atmosferę tajemnicy i naukowej magii. Świece, niektóre palące się, a inne gasnące, dodatkowo podkreślają klimat tajemnicy i przemijania czasu. Obraz pełen jest symboliki. Takie też są pozostałe obrazy pokazywane na skierniewickiej ekspozycji.

Wystawa „Alchemia Czasu” Lucyny Góralczyk w Muzeum Historycznym Skierniewic to wydarzenie, którego nie można przegapić. Jej prace, pełne głębi i emocji, z pewnością poruszą serca i umysły zwiedzających. Wystawa będzie czynna do 24 sierpnia, dając wszystkim zainteresowanym możliwość zanurzenia się w magiczny świat „portali” tworzonych przez artystkę.