Zabrze to miasto głęboko związane z przemysłem i sportem, a szczególnie z piłką nożną, która jest integralnym elementem życia jego mieszkańców. Spektakl „Chopcy z Roosevelta” oparty jest na książce Pawła Czado, która przybliża lata świetności Górnika Zabrze – klubu, który przez dekady wyznaczał standardy polskiego futbolu. Opowieść nie koncentruje się jednak jedynie na boiskowych triumfach i porażkach, ale sięga głębiej, do życia prywatnego piłkarzy, ich zmagań z codziennymi trudnościami i wielkimi oczekiwaniami. Sportowcy przedstawieni są tu jako ludzie z krwi i kości, którzy – choć na boisku nieustannie mierzą się z rywalami – w życiu muszą stawić czoła znacznie bardziej złożonym wyzwaniom.

Maciej Kaczor, który wciela się w jedną z głównych postać spektaklu, jest absolwentem Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Prusa w Skierniewicach oraz Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Ludwika Solskiego w Krakowie. Kaczor ukończył Wydział Lalkarski w 2020 roku na filii we Wrocławiu. Już od początku swojej kariery aktor był związany z Teatrem Nowym w Zabrzu, gdzie jego talent szybko został dostrzeżony. Na swoim koncie ma występy w popularnych produkcjach telewizyjnych, takich jak „Pierwsza miłość”, „Szadź”, „O mnie się nie martw” czy „Wojenne dziewczyny”. W 2022 roku został uhonorowany nagrodą im. Adama Baumanna, przyznawaną przez śląski oddział Związku Artystów Scen Polskich (ZASP) młodym, obiecującym aktorom. Ten sam rok przyniósł mu także nagrodę na XXI Festiwalu Dramaturgii Współczesnej „Rzeczywistość przedstawiona” w Zabrzu właśnie za rolę w spektaklu „Chopcy z Roosevelta”.

W 2023 roku Kaczor zyskał nowe, międzynarodowe doświadczenie – zagrał w anglojęzycznym filmie „Triumph of the heart” poświęconym św. Maksymilianowi Kolbemu. Produkcja, realizowana przez zespół międzynarodowy, opowiada o ostatnich dniach życia Kolbego w niemieckim obozie Auschwitz. Kaczor wystąpił u boku aktorów z różnych krajów, w tym z Ameryki, Anglii, Ukrainy i Serbii, co stało się dla niego ważnym krokiem na ścieżce rozwoju zawodowego. Film obecnie znajduje się na etapie post-produkcji.

W Teatrze Nowym w Zabrzu widzowie mogą oglądać go w spektaklach: „Królowa Śniegu” w reżyserii Macieja Podstawnego, „Dziennik Anny Frank” w reżyserii Krzysztofa Prusa oraz „Zemsta” Zbigniewa Stryja. Jego wszechstronność pozwala mu podejmować się ról o szerokim spektrum emocji i charakterów, a jego umiejętność wnikliwego wcielania się w postaci zaskarbiła mu uznanie krytyków oraz publiczności.

Postać, którą Kaczor odgrywa w spektaklu „Chopcy z Roosevelta”, jest pełna wewnętrznych konfliktów i emocji. Bohater uosabia zarówno ambicję, jak i determinację, jednak nosi także ciężar oczekiwań społecznych. Widownia ma okazję zobaczyć, że na boisku nie zawsze chodzi wyłącznie o wygraną, a wynik meczu to tylko część historii piłkarzy. Ich triumfy i porażki odzwierciedlają pragnienia oraz tęsknoty społeczności, dla której są oni bohaterami.

„Chopcy z Roosevelta” to spektakl, który stanowi próbę uchwycenia ducha Zabrza i jego piłkarskiej historii, będącej integralną częścią tożsamości lokalnej społeczności. Sceniczna opowieść ukazuje nie tylko sport, ale także wrażliwość i pasję ludzi, którzy tworzyli ten wyjątkowy klub. Piłkarze Górnika Zabrze, których historie ożywają na scenie, to postacie autentyczne, mocno zakorzenione w tradycji Śląska. Ich życie, podporządkowane dyscyplinie i dążeniu do sukcesu, przeplata się z codziennością – z relacjami rodzinnymi, przyjaźniami, ale także z dumą lokalną, która kształtuje ich osobowości i wpływa na ich życiowe decyzje.

Teatr Nowy w Zabrzu i twórcy spektaklu chcą, aby przedstawienie było nie tylko narracją o piłce nożnej, ale także o emocjach, jakie ta dyscyplina wzbudza. Sport bowiem stanowi dla mieszkańców Zabrza coś znacznie więcej niż tylko widowisko – jest sposobem na przeżywanie wspólnych chwil, elementem kultury, a nawet formą sztuki.