Na liście sprzętu znalazły się m.in. mobilna baza ratownicza w formie modułów kontenerowych, łódź wiosłowa z wyposażeniem oraz zestawy medyczne, w tym deska ortopedyczna i defibrylator.

Samorząd województwa łódzkiego ogłosił plan inwestycji w bezpieczeństwo na obszarach wodnych parków krajobrazowych. W 2025 roku na ten cel przeznaczono dodatkowo pół miliona złotych w ramach budżetu obywatelskiego. Termin składania ofert na realizację projektu mija 31 stycznia 2025 roku.
Warto w tym miejscu zauważyć, że zbiornik retencyjny w Bolimowie od lat, konsekwentnie zamienia się w bagnistą sadzawkę, na której wodne działania ratownicze z roku na rok będą coraz trudniejsze, o ile nie niemożliwe. Niski stan wody może utrudniać działania poszukiwawczo-ratownicze przy użyciu tradycyjnego sprzętu – to jeden z wniosków płynący z okresowego sprawdzania zamulenia zbiornika przez strażaków.

W ramach zadania zaplanowano zakup profesjonalnego sprzętu do poprawy bezpieczeństwa oraz działań poszukiwawczo-ratowniczych na obszarach wodnych i przybrzeżnych położonych na terenie czterech parków krajobrazowych, w tym - Bolimowskiego Parku Krajobrazowego. Tymczasem stan zbiornika retencyjnego w Bolimowie nadal budzi niepokój. Zamulone dno i niski poziom wody utrudniają działania ratunkowe.

Zbiornik o powierzchni ok. 50 hektarów, położony w Bolimowie, od lat z rezerwuaru wody, zamienia w bagno, obniżania się poziom wody w zalewie. Stan techniczny obiektu znacząco utrudnia prowadzenie działań ratowniczych. Strażacy wskazują, że tradycyjny sprzęt ratowniczy może być wkrótce bezużyteczny, a zespoły ratunkowe będą zmuszone pokonywać teren pieszo, zmagając się z przeszkodami, takimi jak bagna, powalone drzewa czy kamienie.

„W przypadku zagrożenia życia czas dotarcia do poszkodowanych może się znacząco wydłużyć, co stanowi poważne zagrożenie” – ostrzegają strażacy, z którymi rozmawialiśmy.

Choć planowane inwestycje w sprzęt ratowniczy to krok w dobrym kierunku, stan zbiornika wymaga pilnej interwencji. Eksperci podkreślają, że konieczne są prace związane z odmuleniem dna oraz poprawą infrastruktury dostępowej. Obecnie do zbiornika prowadzi jedna, wąska droga, co dodatkowo komplikuje działania ratunkowe.

Ostateczna decyzja o rozpoczęciu prac zależy od wsparcia finansowego i determinacji władz lokalnych.