
(fot. Joanna Kielak)
W Kamionie kolejny raz spotkali się ci, dla których przynajmniej kilka stopni na minusie i śnieg dokoła to wymarzona pogoda do kąpieli. W niedzielę (12.10) choć zamiast śniegu była mżawka, a temperatura wody wynosiła nieco ponad 15 st. Celsjusza, wspólnym wejściem do Rawki morsy rozpoczęły sezon na zimne kąpiele.
W niedzielne (12.10) popołudnie do Kamiona zjechali amatorzy lodowatej wody nie tylko ze Skierniewic, Rawy Mazowieckiej, Łowicza czy Żyrardowa. W wydarzeniu zorganizowanym pod hasłem „Zimne porachunki” wzięli udział także morsujący z Płocka, Konina, Buska-Zdroju, Ciechanowca, Moszczenicy, Sochaczewa. W sumie kilkanaście grup.
– Kamion jest towarzyski, mamy piękną rzekę, więc nic dziwnego, że to właśnie do nas przyjeżdża najwięcej morsów – przekonuje Agata Grzejszczak ze Stowarzyszenia Rodzin „Famia” Kamion (współorganizator imprezy). – Amatorzy morsowania przyjeżdżają do Kamiona od października praktycznie do końca kwietnia. Bywa, że co weekend do Rawki wchodzi jakaś grupa. Zawsze jest z kim morsować. Znamy wszystkich, przyjaźnimy się z klubami z okolicy.
Otwarcie sezonu miało oryginalną oprawę. Uczestnicy chętni skorzystali z podpowiedzi organizatorów i nad Rawkę przyjechali w strojach nawiązujących do lat 20. XX wieku. Dla autorów najbardziej pomysłowych i przyciągających wzrok kreacji przygotowano nagrody.
– Nasze morsowanie nie jest zwykłym morsowaniem. Bierzemy udział w różnych inicjatywach. Rozpoczęcie sezonu jest przykładem tego, jak potrafimy integrować różne środowiska z okolicy – podkreśla Krzysztof Dudek z grupy „Jelenie w terenie” (współorganizator wydarzenia).
Po kąpieli w Rawce morsy mogły ogrzać się przy ognisku.
Podczas wydarzenia prowadzona była zbiórka dla Kubusia i Adasia Strugińskich.

Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 1
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.