
(fot. Unia Skierniewice)
W piątkowy wieczór (17 października) przy Pomologicznej Unia Skierniewice potwierdziła, że jest rewelacją trwającego sezonu Betclic II ligi. Podopieczni Kamila Sochy pokonali GKS Jastrzębie 2:0 i są wiceliderami tabeli. Gole dla gospodarzy zdobyli Kamil Sabiłło i Mateusz Szmyd.
Drużyna ze Skierniewic jako beniaminek pokazuje, że konsekwencja i stabilność pracy dają sukces. W piątkowy wieczór Unia dominowała od pierwszych minut, a prowadzenie objęła już w 23. minucie po trafieniu Kamila Sabiłły. 31-letni napastnik zdobył swojego 11. gola w sezonie, umacniając się na pozycji lidera klasyfikacji strzelców II ligi. Wynik ustalił w 51. minucie Mateusz Szmyd, wykorzystując dokładne podanie z głębi pola.
Wiedzieliśmy, że gramy z młodym i ambitnym zespołem. Analizowaliśmy ich mecze i wiedzieliśmy, że potrafią grać w piłkę. Musieliśmy się mocno natrudzić, żeby ich rozbić.
Kamil Socha, trener Unia Skierniewice
Unia mogła wygrać jeszcze wyżej, ponieważ w 71. minucie Mateusz Stępień nie wykorzystał rzutu karnego, trafiając w spojenie słupka z poprzeczką. Mimo to gospodarze kontrolowali przebieg gry do końcowego gwizdka i nie pozwolili rywalom na zbyt wiele pod bramką Rafała Grocholskiego.
0
Szacunek i realizm po stronie gości
Po meczu trener GKS Jastrzębie, Krzysztof Górecko, nie krył uznania dla rywala:
– Pół roku temu cieszyliście się z awansu. Piękna sprawa. Dziś widać różnicę między zespołami. Unia to drużyna budowana latami, my jesteśmy w trakcie tworzenia. Nasi chłopcy zdobywają doświadczenie, uczą się każdego meczu. Nie można im odmówić zaangażowania i determinacji, ale brakuje doświadczenia i piłkarskiej dojrzałości.
Zespół z Jastrzębia, złożony w dużej mierze z młodych zawodników, nadal szuka swojej tożsamości w lidze. Górecko podkreślił, że drużyna została zbudowana w zaledwie kilka tygodni, co tłumaczy trudny początek sezonu.
0
Skierniewicka bajka trwa
Po 13. kolejce Unia Skierniewice ma na koncie osiem zwycięstw oraz łącznie 25 punktów. Była szansa, aby skierniewicki zespół wskoczył na fotel lidera tabeli. Wszystko zależało od niedzielnego (19.10) meczu pomiędzy Olimpią Grudziądz a Chojniczanką Chojnice. Gospodarze wygrali wynikiem 2:1 i tym samym prowadzą w drugoligowej stawce.
Na fotelu króla strzelców umacnia się za to skierniewicki napastnik Kamil Sabiłło. W meczu z GKS Jastrzębie napastnik strzelił 12 bramkę w tym sezonie i ma już 4 trafienia przewagi nad Kacprem Prusińskim z Hutnika Kraków.
Nowym atutem zespołu jest Damian Gąska, 28-letni ofensywny pomocnik z doświadczeniem w Ekstraklasie (Śląsk Wrocław, Warta Poznań, Górnik Łęczna, Radomiak Radom). W piątek pojawił się na boisku w drugiej połowie i zebrał pozytywne recenzję.
W następnej kolejce Unia zmierzy się na wyjeździe z Resovią Rzeszów (26 października, godz. 19:30). W przypadku zwycięstwa, drużyna Kamila Sochy może jeszcze bardziej umocnić swoją pozycję w czubie tabeli i zapisać kolejny rozdział w swojej imponującej, ligowej historii.
0
Unia Skierniewice – GKS Jastrzębie 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 – Sabiłło (23’), 2:0 – Szmyd (51’)
Niewykorzystany rzut karny: Stępień (71’)
Sędzia: Paweł Szuta (Gdańsk)
Żółte kartki: Stępień (Unia) – Bednorz, Zieliński, Kriegler (GKS)
Drużyny grały w składach:
Unia: Grocholski – Czarnecki (68′ Czerwik), Woliński, Stępień, Straus, Szmyd (61′ Turek), Melich (78′ Kononow), Makuch, Jaroch (68′ Ławrynowicz), Toporkiewicz (62′ Gąska), Sabiłło.
GKS: Neugebauer – Kriegler, Wybraniec, Bednorz (46′ Kąkolewski), Matysek (46′ Gębala), Jakuć, Zieliński, Gościniarek, Gromek (78′ Bykowski), Koczy, Baranowicz (87′ Głuc).

Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 1
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.