Sytuacja młodych absolwentów – zwłaszcza kierunków takich jak pedagogika, administracja, zarządzanie czy marketing – nie jest łatwa. Z analiz systemu ELA (Ekonomiczne Losy Absolwentów) wynika, że to właśnie te grupy mają najdłuższy średni czas poszukiwania zatrudnienia. (fot. Anna Wójcik-Brzezińska)
Rejestrowane bezrobocie w Polsce wzrosło we wrześniu do 5,6%, ale lokalny rynek pracy w Skierniewicach pozostaje stabilny. Targi pracy, 23 października z udziałem 40 wystawców pokazały wysokie zapotrzebowanie na pracowników technicznych, podczas gdy absolwenci kierunków humanistycznych i społecznych mieli trudności ze znalezieniem oferty zatrudnienia. „Wzrost bezrobocia to efekt zmian w rejestrach, nie spadku liczby miejsc pracy” – podkreślił Jacek Januszkiewicz, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy.
23 października w Skierniewicach odbyły się targi pracy. Wzięło w nich udzial czterdziestu wystawców. Wydarzenie zorganizowane przez Powiatowy Urząd Pracy przypadło na moment, gdy statystyki rynku pracy znów zaczynają niepokoić – we wrześniu 2025 roku stopa bezrobocia rejestrowanego w Polsce wzrosła do 5,6 procent. Czy to sygnał nadchodzących problemów gospodarczych?
– Nie – odpowiada Jacek Januszkiewicz, dyrektor skierniewickiego PUP. – To statystyczna anomalia, nie faktyczne pogorszenie sytuacji na rynku pracy.
Nowe regulacje prawne, które obowiązują od czerwca, istotnie wpłynęły na obraz bezrobocia w Polsce. Zmieniły się zasady rejestracji i wyrejestrowywania bezrobotnych, a także sposób ewidencjonowania ofert pracy. W praktyce mniej osób wypada dziś z rejestrów, mimo że nie podjęły zatrudnienia, co automatycznie zawyża wskaźniki. Reforma umożliwiła też rejestrację rolników oraz osób zameldowanych poza miejscem faktycznego zamieszkania.

Nowa ustawa o rynku pracy i służbach zatrudnienia miała uprościć procedury, ale doprowadziła raczej do przejściowego chaosu w danych statystycznych – podkreślają eksperci.
Statystyka a rzeczywistość
Dyrektor PUP w Skierniewicach podkreśla, że trzeba wyraźnie rozdzielać bezrobocie statystyczne od faktycznego.
– Dziś do urzędów pracy przychodzą często osoby, które nie szukają zatrudnienia w klasycznym sensie. Rejestrują się, by uzyskać prawo do ubezpieczenia, zasiłku czy dotacji. Około 15 procent bezrobotnych to osoby faktycznie zarejestrowane, ale z naszych usług korzysta znacznie więcej – także niezarejestrowani, którzy przychodzą po poradę, chcą odbyć bezpłatny staż, skorzystać z doradztwa zawodowego.
Tegoroczne targi miały być nie tylko przeglądem ofert, ale i miejscem realnego spotkania – zderzenia potrzeb rynku z aspiracjami osób poszukujących pracy. Udział czterdziestu wystawców – mimo że mniejszy niż zakładano – pozwolił na prezentację szerokiego przekroju ofert.
– Miało być prawie sześćdziesięciu, nie jestem w pełni zadowolony. Ale zależało nam szczególnie na tym, by stworzyć przestrzeń dla spotkań humanistów, absolwentów kierunków społecznych i administracyjnych z pracodawcami. Ta konfrontacja wzajemnych oczekiwań może być cenna dla obu stron – podkreśla Januszkiewicz.
Młodzi wobec rynku
Sytuacja młodych absolwentów – zwłaszcza kierunków takich jak pedagogika, administracja, zarządzanie czy marketing – nie jest łatwa. Z analiz systemu ELA (Ekonomiczne Losy Absolwentów) wynika, że to właśnie te grupy mają najdłuższy średni czas poszukiwania zatrudnienia.

– Okazuje się, że pracodawcy mają inne oczekiwania niż to, co oferuje rynek edukacyjny. Zderzenie z rzeczywistością jest często bolesne – mówi Januszkiewicz.
Równocześnie aż 70 procent ofert zaprezentowanych podczas targów dotyczyło tzw. zawodów deficytowych – poszukiwani są głównie fachowcy techniczni: elektromonterzy, elektrycy, spawacze, kierowcy. Brakuje rąk do pracy w branżach technicznych i produkcyjnych, a nadpodaż osób z wykształceniem ogólnym powoduje, że część absolwentów musi szukać zupełnie nowych ścieżek rozwoju.
Nadchodzi duża zmiana
(patrz ramka dół tekstu)
Od 1 stycznia 2026 roku do stażu wliczane będą również okresy zatrudnienia na tzw. umowach śmieciowych oraz kontraktach B2B – o wpływ zmiany na rynek pracy zapytaliśmy dyrektora skierniewickiego PUP.
– To ogromna zmiana, szczególnie dla młodych ludzi. Wielu z nich przez lata pracowało na zleceniu, nie mając świadomości, że ten czas nie liczy się do emerytury czy prawa do zasiłku. Teraz wreszcie będzie inaczej – podkreśla Januszkiewicz.
Dyrektor nie ukrywa, że liczy na pozytywne skutki tej regulacji również dla rynku pracy jako całości.
– W Polsce pojęcie „przedsiębiorczości” zostało wypaczone. Mamy tysiące osób, które są zmuszane do zakładania jednoosobowych działalności gospodarczych, choć faktycznie wykonują obowiązki pracowników etatowych. To nie jest przedsiębiorczość, to forma nacisku. Dobrze, że nowe przepisy dadzą instytucjom kontrolnym realne narzędzia, by reagować na takie sytuacje.
Nowy rozdział dla PUP w Skierniewicach
W rozmowie z eglos.pl Jacek Januszkiewicz potwierdził nasze informacje – po latach niepewności Powiatowy Urząd Pracy w Skierniewicach wreszcie uregulował kwestię własności swojej siedziby. Miasto przejęło budynek, w którym urząd funkcjonuje od lat.
– To bardzo ważne, bo nowe przepisy wymagają od nas tworzenia m.in. punktów obsługi dla osób bezrobotnych do 30. roku życia. Nie mogliśmy inwestować w nieruchomość, której nie byliśmy właścicielem. Teraz to się zmienia – mówi Januszkiewicz.
Choć urząd nie przeniesie się do nowego miejsca, dyrektor ma nadzieję, że wreszcie będzie mógł zmodernizować dotychczasową siedzibę.
– To nie tylko kwestia warunków pracy, ale i standardu obsługi mieszkańców. Po 25 latach działalności w strukturach samorządu czas zrobić krok naprzód – dodaje.
Targi pracy w Skierniewicach, choć w cieniu rosnącego bezrobocia, pokazały, że lokalny rynek nie traci dynamiki. Z jednej strony widać rosnące wyzwania edukacyjne i strukturalne, z drugiej – ogromną chęć dialogu między pracodawcami a poszukującymi zatrudnienia. Wbrew statystykom – w Skierniewicach pracy wciąż nie brakuje, potrzeba jedynie coraz lepszego dopasowania ludzi do rynku, a rynku… do ludzi.
Zmiana, na którą czekali pracownicy
Umowy zlecenia, agencyjne czy lata prowadzenia działalności gospodarczej zostaną wliczone do stażu pracy. Zmiany, które wejdą w życie od nowego roku, będą miały wpływ jednak jedynie na uprawnienia pracownicze, a nie na wysokość emerytury czy renty.
Nowe przepisy będą obowiązywały od 1 stycznia 2026 roku – dla pracodawców z sektora finansów publicznych, a od maja 2026 roku (pierwszego dnia miesiąca po upływie 6 miesięcy od dnia ogłoszenia ustawy) – dla pracodawców spoza sektora publicznego. Pracownik będzie miał 24 miesiące na udokumentowanie wcześniejszego stażu pracy.
Co wliczy się do stażu pracy?
Zgodnie z nowymi zasadami staż pracy będzie obejmował nie tylko umowy o pracę, ale także inne formy aktywności zawodowej. Do stażu wliczone zostaną okresy:
- prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej,
- współpracy z osobą prowadzącą tę działalność oraz
- zawieszenia działalności gospodarczej przez osobę prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą w celu sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem
- wykonywania umów zlecenia
- świadczenia usług, umowy agencyjnej oraz pracy jako osoby współpracującej z osobami wykonującymi te umowy
- członkostwa w rolniczej spółdzielni produkcyjnej i spółdzielni kółek rolniczych
- przebyty za granicą (udokumentowany) okres wykonywania innej niż zatrudnienie pracy zarobkowej.
Do stażu pracy nie będzie wliczony:
- okres opieki nad osobą chorą lub z niepełnosprawnością
- praktyki studenckie
- praca w ramach wolontariatu
- umowy o dzieło
Potwierdzanie nowych okresów będzie możliwe tylko na podstawie zaświadczeń wydawanych przez ZUS. Wnioski o ich wydanie zostaną udostępnione dopiero po wejściu w życie ustawy – na nowych formularzach dostępnych w systemie PUE/eZUS .
– Obecnie wiele osób składa wnioski o wydanie zaświadczeń obejmujących cały przebieg ubezpieczenia, w tym również okresy zatrudnienia na podstawie umowy o pracę. Nie jest to jednak konieczne – w tym zakresie przepisy się nie zmieniają, a potwierdzeniem zatrudnienia nadal pozostaje świadectwo pracy – podkreśla Monika Kiełczyńska, regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie łódzkim.
Co istotne, jeśli z jakiegoś powodu Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie będzie mógł wydać zaświadczenia, bo np. przepracowany okres był dawno temu, pracownik będzie miał możliwość udowodnienia stażu własnymi dokumentami. Do stażu pracy zostanie zaliczony okres wykonywania umów zlecenia, nawet jeżeli firma już nie istnieje. Zakład nie będzie korzystać z dodatkowych dokumentów przy wystawianiu zaświadczenia ani nie będzie prowadzić żadnych dodatkowych postępowań. Warto pamiętać, że ZUS ma nasze dane o historii zatrudnienia od 1 stycznia 1999 roku.
Dodatkowe lata wliczane do stażu pracy będą wpływać m.in. na:
- wyższy wymiar urlopu wypoczynkowego;
- wyższy dodatek stażowy;
- nabycie prawa do nagrody jubileuszowej lub nabycie prawa do kolejnego, wyższego jej poziomu; - dostęp do większej liczby ofert pracy tam, gdzie wymagany jest konkretny staż pracy;
- dłuższy okres wypowiedzenia umowy o pracę;
- wyższą odprawę w przypadku rozwiązania umowy o pracę.
Praca zarobkowa za granicą
Do okresu zatrudnienia będzie wliczany również udokumentowany okres wykonywania innej niż zatrudnienie pracy zarobkowej przebyty za granicą u pracodawcy zagranicznego. Ustawodawca nie określił jednak konkretnie, jakie dokumenty trzeba będzie dostarczyć aktualnemu pracodawcy, by pracę zarobkową za granicą potwierdzić. Na stronie MRPiPS czytamy jedynie, że „może to być każdy dokument, który w wiarygodny sposób potwierdza przebycie za granicą u pracodawcy zagranicznego okresu wykonywania innej niż zatrudnienie pracy zarobkowej. [...] Można posłużyć się odpowiednikiem polskiego świadectwa pracy lub innymi dokumentami”.
Nie przeliczą ponownie emerytury
Wliczenie okresów umów zleceń i prowadzenia działalności gospodarczej do stażu pracy nie będzie uprawniało do ponownego przeliczenia emerytury lub renty, nie będzie miało też wpływu na prawo do emerytury minimalnej, ani na wysokość emerytur. Przepisy odnoszą się tylko do uprawnień pracowniczych.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 6





0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Stabilny wzrost bezrobocia. Jak to ładnie brzmi tak nowoczeście, demokratycznie. Uśmiechajcie się.
Chcieliście Tuska to macie. Tylko nie jęczeć jak nie będziecie mieli co do gara włożyć.