Mężczyzna (18.lat), kierowca motocyklu Kawasaki z podejrzeniem urazu głowy i połamanej miednicy trafił do miejscowego szpitala. Do zdarzenia doszło (17.06) na skrzyżowaniu ulic Sobieskiego i Reymonta w Skierniewicach. Agata Sobieraj z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi informuje: ze wstępnych ustaleń wynika, ze sprawcą wypadku był 48-letni kierowca Hyundai’a.

48-latka kierował samochodem marki Hyundai, na skrzyżowanie u zbiegu ulic Reymonta z Sobieskiego wjechał od wiaduktu. Chciał skręcić w lewo. Miał nie zachować dostatecznej ostrożności i wymusić pierwszeństwo na motocykliście. Motor wbił się w osobówkę. Pasażerka samochodu w rozmowie z Głosem utrzymywała, że motor nadjechał z dużą prędkością, kierowca samochodu nie miał szans zareagować w porę. Przytomny motocyklista podkreślał: zajechali mi drogę, nie jechałem szybko. Wersję osiemnastolatka zdają się potwierdzać relacje postronnych świadków. Na miejscu zdarzenia mówili – jednoślad jechał wolno, osobówka zajechała mu drogę.
W szpitalu lekarze wykluczyli uraz głowy. Trafił na oddział chirurgii. Lekarze stwierdzili złamanie kości biodrowej. Mężczyzna jest hospitalizowany. Tekst i fot. anw