8 stycznia 2017Przeczytaj Artykuł
Nissan Juke kierowany przez 40-letnią kobietę wjechał na tory wprost pod koła pociągu towarowego. Do wypadku doszło w poniedziałek (2.01) około godz. 14.20 na przejeździe kolejowym w Skierniewicach przy ul. Waryńskiego. W samochodzie przewożona była 9-letnia dziewczyna. To cud, że nikomu nic poważnego się nie stało.
- Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kobieta kierującą samochodem osobowym Nissan Juke nie zachowała należytej ostrożności wjeżdżając na przejazd. Spowodowała kolizję z pociągiem towarowym – mówi Robert Zwoliński, zastępca naczelnika wydziału ruchu drogowego KMP w Skierniewicach. - Samochód osobowy został zepchnięty przez pociąg z przejazdu uszkadzając trzy metalowe przęsła ogrodzenia torowiska i zatrzymał się w rowie obok torowiska.
Uczestniczki wypadku nie doznały obrażeń, przed przybyciem zastępów PSP znajdowały się pod opieką zespołu ratownictwa medycznego. Po zbadaniu przez lekarza pozostały na miejscu zdarzenia - nie wymagały hospitalizacji.
- Działania ratowników PSP polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatora w uszkodzonym pojeździe. Na prośbę policji uszkodzony pojazd wydobyto z rowu. Pociąg nie uległ uszkodzeniu – dodał bryg. Józef Stańczak, dowódca JRG KM PSP Skierniewice.
- Jeszcze raz apelujemy do kierowców o ostrożność. Zatrzymaj się i żyj! To hasło powinien zapamiętać każdy, kto zbliża się do przejazdu – apeluje Robert Zwoliński. Tomi, fot. PSP Skierniewice