z powiatu

Jeżów

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ3 stycznia 2025 | 08:57 komentarzy 2
Wymarły dwór w Jankowicach. Skok w przeszłość

(fot. Beata Pierzchała)

Dwór w Jankowicach należał do rodziny hrabiów Potockich. W ostatnim czasie należał do rodziny Berlińskich. Po śmierci ostatniego właściciela – Bogdana Berlińskiego, dwór stoi pusty i w żaden sposób niezabezpieczony. Zdewastowane wnętrza, zaniedbane otoczenie i zniszczona zabytkowa brama wjazdowa, robią ponure wrażenie.

Przekraczam boczną bramę i jakbym przeniosła się w czasie. Dwór woła mnie z daleka. Jest grudniowe popołudnie, lekkie mgły spowijają budynek i park. Boczny ganek ma otwarte, a właściwie wyłamane drzwi, zaglądam. Podłoga zieje wielką dziurą, wewnątrz jest ciemno. Nie decyduję się wejść, bo każdy krok może skończyć się zapadnięciem zniszczonej podłogi. Przez dziurę w zapadniętej części parkietu widać, że piwnica jest głęboka, na oko około dwa metry. Jest trochę strasznie, ale ciekawość bierze górę. Robię kilka zdjęć. Z zewnątrz słychać głos: – Nie boi się pani, tutaj straszy – na szczęście to tylko pan Grzegorz, miejscowy listonosz. – Tu już wszyscy pomarli, nie ma nikogo, ale pamiętam, jak przywoziłem emeryturę właścicielowi dworku i pani Zosi, jego mamie. 

Zespół dworski w Jankowicach jest zabytkiem zarejestrowanym w województwie łódzkim. Dwór wraz z otaczającym go parkiem został wpisany do rejestru zabytków w 1982, a park krajobrazowy, obejmujący powierzchnię około 8 hektarów, w 1984 roku. Majątek został założony w XIX wieku, należał do rodziny hrabiów Potockich i był częścią większego kompleksu, obejmującego również budynki gospodarcze oraz staw połączony z rzeką Rawką​. W czasie funkcjonowania dworu, jako centrum majątku rolnego, rezydencja pełniła nie tylko rolę mieszkalną, ale także gospodarczą. W czasach powojennych obiekt przechodził na różne formy użytkowania, zanim trafił w ręce prywatne​. Dwór jest murowanym budynkiem, który w swojej historii był kilkukrotnie modernizowany, szczególnie na przełomie XIX i XX wieku. Teren otacza park krajobrazowy, gdzie znajdują się liczne ciekawe gatunki drzew i krzewów. Brama wjazdowa i inne elementy architektoniczne pochodzą również z około 1900 roku​.

Obiekt od wielu lat pozostaje opuszczony. Mimo wcześniejszych prób renowacji, stan techniczny budynku jest zły. Dodatkowo pogorszył się po wybuchu butli gazowej i pożarze w 2017 roku, zniszczona część budynku nie została wyremontowana, ani nawet zabezpieczona. Właściciel przeniósł się do innego segmentu dworku. Obecnie dwór znajduje się w rękach prywatnych, jednak nie jest użytkowany, a jego teren jest zaniedbany.

Dwór w Jankowicach, choć zapuszczony, wciąż pozostaje świadectwem historii regionu i jego dawnych mieszkańców. To miejsce o dużym potencjale turystycznym i historycznym, które mogłoby zostać przywrócone do dawnej świetności dzięki odpowiedniej renowacji.

Jak oceniasz ten artykuł?

Głosów: 16

  • 10
    BARDZO PRZYDATNY
    BARDZO PRZYDATNY
  • 1
    ZASKAKUJĄCY
    ZASKAKUJĄCY
  • 0
    PRZYDATNY
    PRZYDATNY
  • 0
    OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    NIEPRZYDATNY
    NIEPRZYDATNY
  • 2
    WKURZAJĄCY
    WKURZAJĄCY
  • 3
    BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

0Komentarze

dodaj komentarze

Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

Treść niezgodna z regulaminem została usunięta. System wykrył link w treści i komentarz zostanie dodany po weryfikacji.
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
  • Gość
    ~Mer 0 2 dni temu 20:33ocena: 100% 

    Niestety w samym artykule sporo przekłamań, jak choćby dane właściciela. Po wtóre powierzchnia też się nie zgadza. Pewnie brała pani informacje ze strony polskiezabytki********, o czym chyba zresztą brak informacji w artykule i ich nie zweryfikowała i stąd przekłamania. A na koniec czy uzyskała Pani zgodę na wejście na teren prywatny? Bo z tego co wiem, a raczej bym wiedział to jednak nie. Więc czemu Pani weszła?

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • Gość
    ~Teraz -1 wczoraj 17:27

    Patrząc po stanie tego, co na zdjęciach, to wchodzi tam wiele innych osób, które powodują zniszczenia. Jak można doprowadzić coś do takiego stanu w ogóle? A teraz niby wielki problem, że ktoś wszedł i zdjęcie zrobił, bo Ci głupio. Wcześniej było dbać i pilnować.

    oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
tel. 603 755 223 lub napisz kontakt@glossk.pl

KUP eGŁOS

społeczeństwo

Burmistrz Mszczonowa Józef Grzegorz Kurek nie...

Martwy mężczyzna znaleziony w mieszkaniu

Dachował i uciekł z miejsca zdarzenia....

Wezwał policję, choć sam był poszukiwany

Nawywijane lalki z kolekcji Zosi

Nowe auto strażackie już w Bolimowie

Pedagog przy maszynie do szycia, czyli jak zawód...

Miłochniewice: Pożar domowej kotłowni. Nie żyje...

Wigilia w okopach pod Bolimowem